Brak zlozenia skargi na decyzje sadu

  • Autor wątku Autor wątku halu
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
H

halu

Użytkownik
Dołączył
06.2008
Odpowiedzi
37
Witam, sprawa byla na policji zostala umorzona, niestety sprawa po drugiej stronie kraju odbyla sie bez mojej wiedzy ani zadnej informacji nie dostalem ze takowa sprawa jest w sadzie, dostalem papiery od komornika o egzekucje, zlozylem wyjasnienia w firmie pozyczkodawcy i u komornika, niestety nie napisalem zazalenia na decyzje sadu, bo rozprawa byla w marcu 2016, to byl moj glupi blad, mam mnostwo spraw z pozyczkami na glowie (wyludzenie na moje dane) stad moje pytanie czy jest szansa jeszcze sie wykaraskac ? jutro ide do prawnika, decyzja od pozyczkodawcy przyszla ze egzekucja bedzie kontyunowana bo nie zlozylem skargi.

Przepraszam za chaotyczny ton ale pisze na szybkosci, serdeczne dzieki za pomoc.
 
halu napisał:
niestety sprawa po drugiej stronie kraju odbyla sie bez mojej wiedzy ani zadnej informacji nie dostalem ze takowa sprawa jest w sadzie, dostalem papiery od komornika o egzekucje
komornik działa w oparciu o nakaz zapłaty czy wyrok zaoczny z klauzulą wykonalności?
 
Komornik dziala na podstawie wyroku zaocznego z 28.04.2015 zaraz za tym papierem są:
- zawiadomienie o wszczesciu egzekucji
- zadanie udzielenia wyjasnien
- zawiadomienie o zajeciu rachunku bankowego
- zajecie wierzytelnosci

Raz w tej sprawie sie rozpisalem, niestety nie uzyskalem wtedy odp. dlatego teraz pytanie bylo chaotyczne, szybkie i mysle skromne.

Konsultant z firmy ktora udzielila mi rzekomo pozyczki (jest to jedno z wielu wyludzen na moje dane) powiedzial mi rowniez, ze papier z policji ktory im wyslalem, ze sprawa zostala umorzona i sprawca nie zostal wykryty NIE OZNACZA ze jestem niewinny. Moim bledem bylo to, ze przy natloku tych spraw, nie wyslalem tej firmie pisma z policji o umorzeniu odrazu po jego otrzymaniu, wyslalem jak przyszla egzekucja, drugi blad polegal na zlozeniu wyjasnien po otrzymaniu w/w pism wierzycielowi jak i komornikowi, po rozmowie z komornikiem, ten kazal wyslac pismo na swoj adres, nie napisalem zaskarzenia na deyczje sadu, bo myslalem ze to juz jest dawno po decyzji sadu, skoro sprawa zaoczny wyrok kwiecien 2015 a druga marzec 2016. NIGDY na moj adres zamieszkania nie otrzymalem ZADNEGO pisma w zwiazku z w/w sprawa z sadzie, czy to jest normalna procedura ? ja rozumiem ze nie musi byc stawiennictwa, bo polowa rozpaw by sie nie odbyla, ale zebym nie dostal ZADNEJ informacji ze jest sprawa przeciwko mnie ?

Wiem ze bledy sa razace, ale naprawde przy 10-15 takich sprawach, popelnilem jeden blad, a czlowiek tez ma zycie i prace.
 
Powrót
Góra