dane osobowe podane przez auto złom

Witam
Mąż oddał na auto złom samochód do kasacji.
Po jakimś czasie dzwoni "nieznajomy" ze kupił od auto złomu silnik i skrzynie biegów i chciałby zapytać czy coś przy tym silniku było grzebane.

Pytanie brzmi czy auto złom miał prawo podać męża dane osobowe ?
Imię i nazwisko adres zamieszkania, numer telefonu tu nie jestem pewna albo auto złom podał albo dzwoniący znalazł w książce telefonicznej.

Na jakie przepisy warto się powołać.
Jakie prawne konsekwencje grożą "auto złomowi" kary finansowe gdybyśmy zdecydowali się na złożenie stosownego pozwu.

line napisał:

Jakie prawne konsekwencje grożą "auto złomowi" kary finansowe gdybyśmy zdecydowali się na złożenie stosownego pozwu.

Kliknij, aby rozszerzyć...

Nie lepiej, zamiast wymyślać głupoty (nic z tego, nie zarobisz mądralo), po prostu powiedzieć człowiekowi, czy było grzebane w silniku?

Prawo jest prawem i należy je przestrzegać nie można sobie od tak żonglować danymi osobowymi bo dojdzie do tego że za niedługo wszystko będzie na sprzedaż bo liczy się zysk a nie prawo czy prywatność.
Każdy sobie ceni spokój i ciszę a nie natrętne telefony.

line napisał:

nie natrętne telefony.

Kliknij, aby rozszerzyć...

Prośba o przysługę w formie prostej informacji to natręctwo? Sympatyczna z Ciebie babeczka.

Sobota i niedziele to dla nas jedyne wolne dni które w pełni przeznaczamy dla siebie i swojej rodziny.
Nie mamy również gwarancji czy auto złom nie udostępnia naszych danych osobowych firmom trzecim.

Co dzień zmagamy się z "przysłowiowym telefonicznym spamem" oferty, horoskopy itd. z różnych instytucji, teraz mamy o jedną więcej.

Z czystym sercem stwierdzam więc tak to natręctwo.

Zastanawiam się czy pa prawnicza głupawka na forum objawiająca się podobnymi postami, to efekt oglądania pseudo prawniczych telenowel dla kur domowych, czy zbyt wiele amerykańskiej papki dla niepiśmiennych mniejszości etnicznych.

To po cóż się kryć na nickiem (może lepiej z imienia i nazwiska ) Panie @LawoK numer telefonu też publicznie udostępnić przecież żyjemy dla dla wszystkich a nie tylko dla siebie.
Spam w imię dobra dla nieznajomych ach nie przepraszam to tylko życzliwość "kury domowej" Poświęcanie się kosztem uprzykrzania sobie życia to przecież to co lubimy najbardziej