egzekucje komornicze

sprawa wygląda tak (przepraszam za błedy mam dysortografie)dostałam dzisiaj świstek od komornika z datą i godziną wizyty u mnie w domu .i moje pytania 1wynajmuje pokuj u obcej mi osoby mam dostęp tylko do jednego pokoju czy komornik może się włamać do pomieszczeń do których ja nie mam dostępu 2czy może być taka wizyta przeprowadzona pod nie obecność właściciela (właściciel przebywa w szpitalu i nie ma rokowań na szybkie wyjście)3 czy komornik może zabrać żeczy należące do właściciela 4 czy jest szansa na uniknięcie takiej wizyty gdyż ja i tak nic nie posiadam gdyż od roku mam wypłatę obciążoną przez komornika samotnie wychowuję dziecko i nie stać mnie na nic innego niż bieżące potrzeby a to co kiedyś posiadałam ojciec małej dawno mi zabrał i sprzedał prosze o pomoc

po pierwsze - komornik nigdzie nikomu się nie "włamuje", lecz dokonuje czynności egzekucyjnych.
komornik nie bada tytułu własności rzeczy lecz fakt władania, na wypadek zajęcia ruchomości nienależących do dłużnika - przysługuje powództwo przeciwegzekucyjne.
Czy komornik, który ustalił termin czynności w miejscu zamieszkania dłużnika to ten sam, który dokonuje potrąceń z wynagrodzenia ?

aann chyba chciała się zapytać, czy komornik może wejść siłą do pomieszczeń nienależących do dłużnika ? A jak ma wejść skoro drzwi są zamknięte ? Może zlecić ich otworzenie ślusarzowi ?I kto ma niby ponosić koszty naprawy zamków ? Dłużnik ? Przeciez informował komornika,że pomieszczenia należą do trzeciej osoby i nie ma tam rzeczy dłużnika.

w sumie to mam kilka długów i wiem że mam potrącane z wypłaty na poczet tych długów ale jak to jest potem dzielone to musze to u siebie w pracy ustalić a chodziło mi o to czy komornik ma prawo chodzić po całym mieszkaniu jeśli ja mam dostęp do jednego tylko pokoju a reszta należy do obcej mi osoby notabene której nie ma bo przebywa w szpitalu a mieszkaniem opiekuje się jego rodzina