Fałszywe oskarżenia

Byłam z mężem w separacji 2 lata ,powodem były fałszywe oskarżenia na mój temat ze strony bratowej mojego męża . Gdy prawda wyszła na jaw mąż do mnie wrócił ,niestety znów się problem powtarza ,męża bratowa co rusz wymyśla nowe bajki na mój temat i serwuje je mojemu mężowi a mąż jej wierzy i urządza w domu awantury.Jedną z awantur nagrałam, gdzie jest czarno na białym jak mąż wprost mówi, że to bratowa, to i owo na mój temat powiedziała . Myślałam o tym aby iść z nagraniem na policje , wnieść jakieś oskarżenie bo jakby nie było fałszywe oskarżenia które powodują czyjąś krzywdę są karalne . Czy to dobry pomysł?Czy można w jakiś inny sposób ten proceder jakoś ukrócić ? Proszę doradźcie coś bo psychicznie się wykończę tymi ciągłymi awanturami.

Załóż sprawę w sądzie o zniesławienie. Tego typu sprawy wnosi się za pomocą prywatnego aktu oskarżenia.
Art. 212 kk

Tylko co to da, skoro mąż taki wpływowy na nowinki i plotki ? Bratową ukarzesz, ale inni też moga mu coś podsunąć i co tak za każdym razem będziesz pozywać o znieważenie? Własnej zonie nie wierzy, za to natychmiast uwierzył obcej kobiecie...nieciekawie.