Fałszywe zeznania.

  • Autor wątku Autor wątku clooks
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
C

clooks

Nowy użytkownik
Dołączył
08.2009
Odpowiedzi
19
Nie znalazlem na forum nic interesujacego, wiec zakladam temat.

Sprawa o pobicie. Zapadl wyrok skazujacy. Cala rodzina zeznawala na korzysc oskarzonego, tj ze nie nastapilo pobicie. Ja, matka, siostra, dziadek i babcia dostalismy wezwanie do prokuratury jako swiadkowie w sprawie dotyczacej skladania falszywych zeznan.

1.Czy skoro wg wyroku sadu "klamiemy" grozi nam cos ? Sad przeciez mogl sie mylic.
2.Jak sie z tej sytuacji wyjsc? Czy nie lepiej podporzadkowac sie wyrokowi sadu i powiedziec, ze zekome pobicie sie jednak odbylo aby sie im wszystko zgadzalo ?

Prosze o pomoc.
 
clooks napisał:
1.Czy skoro wg wyroku sadu "klamiemy" grozi nam cos ? Sad przeciez mogl sie mylic.

"Grozi" Wam proces o fałszywe zeznania. Pierwszy wyrok Sądu nie jest tu jednak wiążący i nie ma żadnego automatyzmu. Będzie nowa sprawa i - teoretycznie rzecz biorąc - rozstrzygnięcie tego nowego procesu może opierać się na innych ustaleniach niż ustalenia pierwszego procesu.
 
Wiec jak sie zachowac, co powiedziec by uniknac tego procesu ? Trzymac sie swojej wersji czy przystosowac sie do wyroku?
 
Decyzja należy do Was, nie do mnie czy do innych osób na forum.
 
To oczywiste, lecz pytam w jakim przypadku ta sprawa moze przejsc bokiem, bo jest nam w sumie obojetne czy ustosunkujemy sie do wyroku w zeznanach, czy nie. Byle nie miec problemow.
 
Jako osobom najbliższym przysługuje Wam prawo do odmowy zeznań w procesie karnym. Organ procesowy powinien poinformować o przysługującym prawie odmowy zeznania/odpowiedzi na pytanie, jeżeli tego nie zrobił zawsze można powołać się na art.233§3 kk w prokuraturze. Ciężko jest mi coś więcej napisać bo nie znam okoliczności sprawy (czy byli świadkowie pokrzywdzonego, jakie były dowody w sprawie), niemniej jeśli nie składali Państwo fałszywych zeznań to nie widzę podstaw by mieli Państwo teraz składać fałszywe wyjaśnienia. Proszę zastanowić się czy jakieś fakty/dowody mogą dodatkowo potwierdzić składane przez Was zeznania w Sądzie.
 
Dowodow zero, jedynie swiadkowie tj. ojciec pobitego i chlopcy po 18 lat.
 
Dowodem w sprawie są także oczywiście zeznania świadków. Od wyroku Sądu I instancji można się odwołać dlatego tym bardziej nie widzę podstaw do zmiany zeznań jeśli oczywiście są one zgodne z prawdą.
 
Powrót
Góra