P
Piotr19821
Nowy użytkownik
- Dołączył
- 12.2010
- Odpowiedzi
- 1
Witam wszystkich.
Szukałem odpowiedzi ale nie znalazłem podobnej sprawy Mam takie pytanie i proszę o odpowiedz.
Miesiąc temu sprowadziłem zakupione auto w Niemczech do kraju. Sporządziłem umowę kupna -sprzedaży auta w Niemczech z osoba która wcześniej odkupiła to auto od Niemca. Po kilku dniach miałem kilka dodatkowych pytań do sprzedawcy ale okazało się ze telefon nie działa. Mój znajomy z Niemiec ustalił ze pod wskazanym adresem taka osoba nigdy nie mieszkała - innymi słowy podał mi fikcyjne dane do umowy (spisywałem z podanego mi niemieckiego dokumentu tożsamości ). Prawdopodobnie jakiś handlarz który nie płaci podatków. Skontaktowałem się z Niemcem który widniał w Briefie ale on powiedział ze auto sprzedał miesiąc wcześniej ,zgłosił w urzędzie- drugiej umowy ze mną nie podpisze i dla niego sprawa jest zamknięta.
Wychodzi na to ze mam umowę z fikcyjnym sprzedawcą.Samochód jest wszechstronnie sprawdzony i papiery również - wszystko jest w porządku.
Auto sprowadziłem do kraju ,opłaciłem co trzeba i zarejestrowałem.
Moje pytanie :
Jeśli sporządziłem umowę z nieistniejąca osoba to czy taka umowa jest ważna , czy jestem legalnym właścicielem auta, czy taka umowę można nazwać sfałszowana i jeśli ubezpieczę takie auto w Auto Casco to w przypadku powiedzmy kradzieży nie odmówi mi się odszkodowania z powodu takiej umowy ?
Bo jeśli uznać taka umowę za nieważna to kto jest właścicielem tego auta - Niemiec który widnieje w Briefie ?
Proszę o odpowiedz.
Szukałem odpowiedzi ale nie znalazłem podobnej sprawy Mam takie pytanie i proszę o odpowiedz.
Miesiąc temu sprowadziłem zakupione auto w Niemczech do kraju. Sporządziłem umowę kupna -sprzedaży auta w Niemczech z osoba która wcześniej odkupiła to auto od Niemca. Po kilku dniach miałem kilka dodatkowych pytań do sprzedawcy ale okazało się ze telefon nie działa. Mój znajomy z Niemiec ustalił ze pod wskazanym adresem taka osoba nigdy nie mieszkała - innymi słowy podał mi fikcyjne dane do umowy (spisywałem z podanego mi niemieckiego dokumentu tożsamości ). Prawdopodobnie jakiś handlarz który nie płaci podatków. Skontaktowałem się z Niemcem który widniał w Briefie ale on powiedział ze auto sprzedał miesiąc wcześniej ,zgłosił w urzędzie- drugiej umowy ze mną nie podpisze i dla niego sprawa jest zamknięta.
Wychodzi na to ze mam umowę z fikcyjnym sprzedawcą.Samochód jest wszechstronnie sprawdzony i papiery również - wszystko jest w porządku.
Auto sprowadziłem do kraju ,opłaciłem co trzeba i zarejestrowałem.
Moje pytanie :
Jeśli sporządziłem umowę z nieistniejąca osoba to czy taka umowa jest ważna , czy jestem legalnym właścicielem auta, czy taka umowę można nazwać sfałszowana i jeśli ubezpieczę takie auto w Auto Casco to w przypadku powiedzmy kradzieży nie odmówi mi się odszkodowania z powodu takiej umowy ?
Bo jeśli uznać taka umowę za nieważna to kto jest właścicielem tego auta - Niemiec który widnieje w Briefie ?
Proszę o odpowiedz.
Ostatnia edycja: