firma windykacyjna getback

  • Autor wątku Autor wątku joannagoszcz
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
J

joannagoszcz

Nowy użytkownik
Dołączył
02.2014
Odpowiedzi
4
witam
mam takie pytanie mialam kiedys kredyt w citi banku i go nie splacilam wykupila go firma windykacyjna getback zadzwonili do mojej maatki naklonili ja zeby wyslala pieniadze na ich konto i wpisala moje nazwisko i imie oraz swoje i tak tez zrobila i wyslala im czesc kwoty zadluzenia oczywiscie dlug nie ulegl przedawnieniu na pismie ktore otrzymalam od nich byla kowota 2200 zlotych a moja matka wyslala im 1100 zlotych i zadzwonilam do nich w tym tygodniu zeby sie dowiedziec ile zostalo do splacenia i wyslac reszte oczywiscie dlug po miesiacu urusl o 800 zlotych a pani z ktora rozmawialam powiedziala ze oni wyslali pismo o ugode i to juz tez kosztuje i dlatego dlug urusl i niwiem czy dobrze zrobilam ze wyslalam reszte kwoty ktora zadali czyli 1900 bo czuje sie oszukana poniewaz kwota dlugu z citibanku wynosila 800 a od wykupiena minelo jakies 8 miesiecy i niemam pojecia jak sprawdzic czy oni mnie nieoszukali bo z 800 zlotych zrobilo sie 3000 Zlotych prosze o pomoc pomozcie dziekuje
 
chyba masz swiadomosc ze zostalas wystrzyzona jak najdorodniejszy baran? czy wy macie juz tak w rodzinie ze placicie wszystko co tylko ktos wam powie? ehhh... teraz juz wiesz jak ten biznes dziala i kto placi za tych, ktorzy wkrecic sie nie dadza... i ten manewr z mama i twoimi danymi tez standardowy by zarzutu przedawnienia sie pozbyc...

mysle ze mozna by odzyskac te pieniadze jako zadanie zwrotu swiadczenia nienaleznego (ugoda kosztuje... hahahahahahaha). wez zazadaj rozliczenia, a i sama policz kapital, odsetki i co ci sie nie zgadza to bedzie ta kwota na ktora cie orzneli... wezwij do zwrotu swiadczenia nienaleznego a potem pozew, bo bez sadu ti sie nie obejdzie. powodzenia! i duuuuuzo mniej naiwnosci i latwowiernosci, a wiecrj krytycyzmu i trzezwego spojrzenia na otaczajacy swiat...
 
jak mniejwiecej ma wygladac to pismo bo nie mam pojecia na infolini mi powiedziano ze nie mam takiego prawa i jezeli beda chcieli to przysla ale sie nie zgadzaja i nie wysla ma byc to wnisoek czy jakas prosba
 
oczywiscie ze ci nie powiedza inaczej, mieliby ci racje przyznac? predzej dwa krasnoludki na quadzie zobaczysz... poza tym ty nie prosisz, ty nie wnioskujesz. ty WZYWASZ do zaplaty i tej zaplaty ZADASZ. prosbami i wnioskami to im kabaret za friko zafundujesz.
 
chodzi mi o to pismo z roliczeniem nie wiem jak je zredagowac
 
Powrót
Góra