Jakie mam prawa ???

  • Autor wątku Autor wątku natalia5373
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
N

natalia5373

Nowy użytkownik
Dołączył
04.2012
Odpowiedzi
2
Witam,mój przypadek jest taki córka mieszka u ojca walcze o jej odzyskanie lecz to niestety trochę potrwa,mam ograniczone prawa do decydowania o wyborze szkoły i lekarza oraz przyznane widzenia dwa weekendy w miesiącu,Święta,wakacje i ferie.Ojciec notorycznie utrudnia mi kontakty z córką np. niema go w domu,pisze żebym nie przyjeżdżała bo jest chora,nie otwiera drzwi itp. Jakby tego było mało przy dziecku mnie wyzywa i pluje koszmar!W przedszkolu do którego chodzi córka odbywały się dni otwarte jednak Pani dyrektor stwierdziła ze nie mam prawa uczestniczyć w takich zajęciach a na dzień matki również mnie nie wpuszczą bo mam ograniczone prawa:-(:(
Moje pytania:
1. Czy w tej sytuacji Pani dyrektor ma racje?Przecież mam ograniczone prawa nie jestem ich pozbawiona.
2. Do sporządzenia wniosku o egzekucję kontaktów bardzo pomoże mi historia choroby córki,czy mam prawo do jej wyciągnięcia,skserowania lub wglądu?
3. Jak rozwiązać problem z wyzywaniem i pluciem w obecności dziecka?

Bardzo proszę o pomoc oraz porady,z góry dziękuje.
 
Dlaczego kontakty zostaly ograniczone?Jezeli ojciec utrudnia kontakty,prosze wzywac policje(rada,jak w przypadku ojcow,ktorym utrudnia sie kontakty).
1.Nie ma Pani do wyboru szkoly/przedszkola,ale mozna poprosic o doprecyzowanie postanowienia.
2.Podobnie,jak w 1.Wybor,nie oznacza wgladu.
3.Nagrywac,miec swiadkow.Mozna wystapic tez o obecnosc kuratora w trakcie wizyt.
 
Sąd przyznał córkę ojcu ponieważ ma lepsze warunki mieszka z matką w bloku i ma prace od poniedziałku do piątku od godziny 7 do 15 ja natomiast mam lokal "przejściowy" bez umowy najmu jestem na liście oczekujących,poza tym pracuje po 12 godzin.Staram sie robić wszystko aby odzyskać córkę piszę prośby o przyspieszenie przydziału mieszkania szukam innej pracy jednak to wszystko trwa i momentami mnie przerasta...
Jeśli chodzi o policje to za każdym razem zgłaszam czekam 2godziny oni notują i jadą,bywało że nawet przy policji mnie wyzywał oni jednak nie reagowali tak więc już z nimi nie dyskutuje tylko prosze o odnotowanie i dziękuje,skupiam się na zbieraniu dowodów a najlepszym świadkiem byłaby jego matka choć wątpię że powie co się dzieje.Jednak o kuratorze nie pomyślałam...
Dziękuję za pomoc :)
 
Wiec warto teraz pomyslec o kuratorze i postarac sie o prawa w pelni do dziecka.Warunki mieszkaniowe nie sa przeszkoda.Bylam bezdomna,ale dzieci zawsze byly ze mna,pomimo,ze ojciec mogl im wiecej zapewnic,poza ...miloscia .Pracujesz,a to jest wielkim atutem.
Na pomoc matki bym nie liczyla,ale polici(jakies notatki).
 
Masz notatki z policji a to juz jest jeden wiarygodny dowod dla sadu, ze ojciec dzieci utrudnia Ci kontakty i mozesz wniesc pismo o ukarnie, jak zaplaci to odechce mu sie utrudniania.
 
Powrót
Góra