Komornik czy Firma windykacyjna.

Moje długi wykupiła firma Best II od banku PKO BP. Pierwsze pisma zaczęły mi przychodzić w połowie 2010 roku. Pisałem do nich pisma , że jestem niepracujący , nie mogę podjąć pracy przez moją chorobę na co mam pełną dokumentację medyczną. W sumie mam ok 25000 tyś długów. W sumie 5 kredytów co daje łącznie ok. 25000 tyś długów. Kiedy zadzwoniłem pod koniec zeszłego roku , tj. w połowie grudnia 2011 , rozmawiałem z miłą panią , która powiedziała , żebym nawet spłacał po 30 zł na każdy z długów bo liczy się chęć i wola spłaty. W między czasie już od ponad roku jedną ze spraw z firmy BEST II miałem u komornika. Tydzień temu dostałem pismo o umorzeniu komorniczym. Poinformowałem o tym fakcie znów panią na infolinii , a ona powiedziała , żebym i tak spłacał. Mówię dobra,ok , spoko. Dzisiaj dostaję pisma z firmy Best II , że kolejne dwie moje sprawy wysłali do sądu zeby dostać klauzulę wykonalności i oddać sprawę do komornika. I teraz najważniejsze. Na wielu forach czytałem , żeby dogadywać się z wierzycielami co do spałaty zadłużenia. Ale widać , że dogadywanie się z nimi to jak walić głową w mur. Nawet jak przyjdzie komornik , to ja nic nie posiadam , już jeden to stwierdził. Nie posiadam ani rzeczy ruchomych ani nieruchomych. Mieszkanie należy do mamy. I teraz mam pytanie. Czy lepiej jednak dogadywać się z komornikiem i jemu wpłacać po 50 zł i mieć spokój z BEST II, czy dalej jak głupi im wpłacać tej całej BEST II. A chyba wolę komornikowi wpłacać na konto , bo będę miał spokój z tymi z BEST II. Tu mówią wpłacaj ile możesz a ty wpłacasz , znaczy moja mama wpłaca z emerytury a tu już pisma do sądu kierują. Więc moje pytanie brzmi. Czy lepiej wozić się z komornikiem w sytuacji , gdyż wiem , że jestem praktycznie nieściągalny i wpłacać mu na konto po 50 zł , czy czekać aż umorzy postępowanie , bo zakładam , że tak będzie , bo miałem już kilku komorników i wszyscy umażali postępowanie. A nie chcę , żeby komornik umorzył postępowanie , gdyż sprawy znów wrócą do BEST II.
Czy układanie się z komornikiem będzie lepsze niż z tymi oszukańcami z BEST. Wolę spłacać komornikowi przez 10 lat niż tej zasranej firmie BEST II.

Czy ktoś mi może podpowiedzieć czy dobrą obieram taktykę??

Firma windykacyjna skierowała sprawe na drogę sądową zapewne po to by dług nie uległ przedawnieniu.
Myśle ze obierasz złą taktykę ze względu na opłatę stosunkową nalezną komornikowi. Płacąc do rąk komornika zapłacisz 15% opłaty stosunkowej, płacąc bezposrednio wierzycielowi - tylko 5%.

Coś kręcisz - we wcześniejszych postach pisałeś ze jesteś współwłaścicielem mieszkania. Teraz twierdzisz ze nie masz nic. Więc jak to jest?

Dzięki za podpowiedź. Czyli mimo to , że sprawa będzie u komornika , mam cały czas spłacać wierzycielowi , Czyli BEST II? A jak to będę nadal robił to pokazać komornikowi kwitki , że spłacam tyle ile mogę wierzycielowi?? Wtedy komornik umorzy postępowanie?? Konkretnie mógłbyś mi powiedzieć? Czy lepszym rozwiązaniem jest wpłacanie jak do tej pory czy układanie się z komornikiem??? Komornik nalicza sobie większe odsetki i dlatego proponujesz dalsze wpłaty do BEST???

Pozdrawiam

Z częścią mieszkania okazało się tak , że na sprawie spadkowej zrzekłem się swojej części na mamę.

Po prostu mam jedno konkretne pytanie. Czy w mojej sprawie lepiej odciąć się od firmy BEST II i układać się z komornikiem , czy mimo postępowania komorniczego wpłacać dalej im pieniądze.

Nie umieszczaj postu pod postem, bo zostaniesz "eksmitowany" z tego forum.
Co zrobisz zalezy tylko od Ciebie. Swoje stanowisko przedstawiłem powyżej.