KOMORNIK ZAJĘCIE RACHUNKU BANKOWEGO -zajęcie na kwote wieksza niż dług

  • Autor wątku Autor wątku sylabka
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
S

sylabka

Nowy użytkownik
Dołączył
04.2010
Odpowiedzi
26
Witam,

Mam następujący problem. Komornik zajął mi konto bankowe. Problem polega na tym ze mój dług - według tego co mam wypisane juz po pomnożeniu razy 15 % odsetek wynosi łacznie 3041 zł. Mam konta w dwóch bankach ING oraz mBanku (tu mam dwa rachunki) - korzystam z mBanku -na ING od roku nic sie "nie ruszało". Blokadę mam tylko w mBanku( komornik ma dostep do informacji nt tego ile mam na koncie i co sie tam dzieje ?)i na każdym z moich dwóch rachunków mam minus 5700 ! czyli łącznie zajęcie na ponad 11 tyś a mój dług to nieco ponad 3! Wyczytałam w KPC art 889 ze komornik może zając: " wkład oszczędnościowy do wysokości należności będącej przedmiotem egzekucji wraz z kosztami egzekucyjnymi". Byłam u komornika to powiedział mi ze to sa bankowe procedury i ze banki mają jakieś swoje limity - nic nie zrozumiałam z tego ... Kolejna dziwna sprawa jest taka ze - mam ten dług u niego rozłożony na raty - i płace co miesiąc rate - czy w tym przypadku nie powinien mi sciaganc blokad? No i rzecz najdziwniejsza - powiedział ze nie moze odblokować dopóki nie spłacę całego długu - konto mam zablokowane w całości - nie mogę z niego wypłacić ani złotówki - dostaje tam wypłate, rente oraz stypendium socjalne- JESTEM WIEC BEZ ŚRODKÓW DO ŻYCIA !! Cała ta sprawa jest jakaś przedziwna. Nie wiem co robić ... Z góry dziękuje za pomoc. Pozdrawiam:(:(
 
Podstawowym środkiem służącym do zwalczenia bezprawnych działań komornika jest skarga na czynności komornika opisana w art. 767 K.p.c. Skargę należy wnieść do sądu rejonowego, przy którym działa dany komornik. Skargę składa się na piśmie i powinna ona spełniać wszystkie wymagania pisma procesowego. Jak dobrze pamietam 7 dni po czynnosciach egzekucyjnych

Przepraszam było późno .... najpóżniej do 7dni od podjetych czyności egzekucyjnych
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:
No i tu rodzi się już pierwszy problem. Mineło napewnio już więcej czasu. Ja nawet nie wiedziałam ze mozna skargę złożyc na komornika ani ze nie moze mi zając na wieksz akwote -ze sa takei przepisy. Dopiero zaczełam drązyc i dotarłam tutaj ...
 
chyba chodziło o to , że bezprawne jest to że zajał na kwote wieksza niz dlug :)
 
sylabka napisał:
chyba chodziło o to , że bezprawne jest to że zajał na kwote wieksza niz dlug :)

chyba tak, chyba nie...

a to według Ciebie komornik ma zająć kwotę x złotych, kwotę x złotych plus koszty - wydatki i opłaty egzekucyjne, czy może x zł plus wydatki plus odsetki...

poza tym pewnie nie rozumiesz słowa zająć;D
 
NA piśmie od komornika które otrzymałam jest informacja nt tego co składa sie na cały dług, oraz informacja za nalezy do kazdej z wymienionej sumy dodac 15 % i przelac komornikowi. Kwota ta wynosi 3041. A na koncie mam blokade - z związku z egzekucja (taka informacja widnieje na e-koncie) na kwote 11200. No i tego własnie nie rozumiem , bo zgodnie z przytoczonym wyzej artykułem tak być nie moze.

Rozumiem słowo "zająć" i zdaję sobie sprawę ze oprócz samego długu dochodzą rożnego rodzaju koszty. Sa one nawet wyszczególnione. I tak jak pisałam dają kwote 3 tyś zł -nawet gdyby były jakeis kolejne odsetki nie wiem skad to niech ta suma sie podwoi i bedzie to jakimś cudem 6 tyś. To do 11 tyś wciąz daleko. Stąd moj post. Kierowany do osob które sie na tym znają i chcą pomóc a nie się wymądrzać.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:
Art. 54. Prawa bankowego:
1. Środki pieniężne znajdujące się na rachunkach oszczędnościowych,
rachunkach oszczędnościowo-rozliczeniowych oraz na rachunkach
terminowych lokat oszczędnościowych jednej osoby, niezależnie od liczby
zawartych umów, są wolne od zajęcia na podstawie sądowego lub
administracyjnego tytułu wykonawczego do wysokości trzykrotnego
przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, bez
wypłat nagród z zysku, ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu
Statystycznego za okres bezpośrednio poprzedzający dzień wystawienia
tytułu wykonawczego.

Wystapić prosze o przelanie kowty na inne konto wolne od zajęcia przez komornika czy bank to zrobi ?? spróbować warto.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:
czyli bank sobie przyjął taktykę:

"my się nie znamy, robimy to co każe komornik";

peter:

wbrew treści tego przepisu, różnie bywa z tymi zajęciami;D

nie chodzi o kwote wolną od zajęcia, ale o sposób;

spotkałem się już z takimi dziwolongami, że bank wymyślił sobie, że skoro jest kwota wolna od zajęcia, to on musi wstrzymać wypłatę wszystkich środków do czasy, aż się taka kwota uzbiera;D

oczywiście po interwencji u przełożonych ktoś przepisy wewnątrzbankowe doczytał i zmienił zajęcie;

dlatego Bedek napisał:

a co na to bank?

tam trzeba pójść i im wyjaśnić; udać się do przełożonego, albo i jeszcze wyżej;

w razie czego powiadomić KNF;

a do pani pyrającej:

na przyszłość prosimy o zredagowanie postu tak, aby się dało na niego odpowiedzieć w sposób ZUPEŁNY; dopiero mój sarkazm pozwolił rozwinąć problem, a chyba nie o to chodzi?

przy okazji ciekawe jest to, że z tego co się orientuje, to komornik pisze do banku wyraźnie, co bank ma zrobić, tylko ktoś w tych bankach nie umie...

pozostaje jeszcze jedna kwestia, być może jest to rachunek ROZLICZENIOWY!!!!
 
Pani reprezentująca komornika mowi ze to niby bank ma jakieś swoje kwoty i jak jest zajęcie to bank ma jakies "pułapy". Byłam w banku bank odsyła mnie do komornika. A komornik do Wierzyciela ,a wierzyciel spowrotem do komornika ... Komornik przyjmuje raz w tygodniu (osobiscie) i nigdy go nie ma wtedy kiedy ma być. Pani w okienku kwituje - " Jak dług zostanie spłacony w całosci to odblokujemy konto "
 
więc napisałem:

pisemko do KNF;

czy to przypadkiem nie jest rachunek rozliczeniowy??
 
Witam,

To jest moje indywidualne konto bankowe - na osobe prywatną, zwykłe najzwyklejsze e-konto w mBanku oraz drugi rachunek e-max oszczędnościowy również w mBanku.
Na każdym z rachunków mam -5700 (normalnie nie mam ustawionych zadnych debetów). I co najdziwniejsze - pomniejsza się debet a saldo nie - czyli - w normalnym przypadku - mam powiedzmy 500 zł na debecie wpłacam 300 to mam 200 na debecie i saldo 0 . A tutaj jak wpływają mi pieniądze na konto to debet się zmniejsza a saldo się zwiększa cały czas o to co wpłynie ...
W piśmie od komornika, które było adresowane do banku a do wglądu dla mnie jest taka dyspozycja - (...) wzywam bank [nazwa] aby nie dokonywał wyplat z tego rachunku bez zgody komornika do wysokości zajętej kwoty i przekazywał ją bezzwłocznie na rachunek [nr rach.komornika]"

Jest też taka informacja : " Bank, który naruszył przepisy dotyczące obowiązków banku w zakresie egzekucji z rachunków bankowych odpowiada za wyrządzoną przez to wierzycielowi szkodę(art. 892 par.1 kpc)"

Myślicie Państwo, że mogłabym coś z tym zrobić?
Miałabym jakaś szanse wygrać taką sprawę ?
Czy przysługiwałoby mi jakieś odszkodowanie ?
Mam blokadę od lutego - przychodzi mi tam wypłata, renta, stypendium socjalne - od lutego nie mogłam wypłacić ani złotówki i gdyby nie rodzina nie miałabym na życie , wyrzucono by mnie ze studiów bo bym miała dwa miesiące niezapłaconą ratę itd itd ...
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:
dlatego w pierwszej kolejności należy się zgłosić do KNFu i opisać sytuację, z doświadczenia wiem, że po kilku dniach roboczych dostanie pani odpowiedź z banku i KNFu dotyczącą podstaw prawnych;

nie ma co kombinować dalej;
 
Na adres KNF wysłać porostu takie pismo dt. moje sytuacji i zapytać co w tej syt zrobić ?
 
nie, złożyć skargę na działania banku, opisać czynności podjęte przez bank, ich datę oraz podać że jest to niezgodne z przepisami, a bank nie reaguje na wzywanie go do stosowania tych przepisów;
 
Troszeczkę opiszę działania KNF, nie wyglada to tak pięknie jak się opisuje , mianowicie KNF nie odpowiedział na moje pisma w terminie ustawowym jednago miesiąca tylko czekałem 3 miesiące po drugim pisemnym ponagleniu .Na pytanie do urzędniczki prowadzącej sprawę dlaczego nie stosuje się do kpa odpowiedziała że w przypadku skarg nie dotyczy ich tryb w/w zatem poprosiłem o podstawę prawną na którą się powołuje i o dziwo czkawka bez opowiedzi.Kolejna sprawa KNF nie posiada instrumentów prawnych odziaływnia na banki -wystosowuje pismo do banku o przeprowadzenie przez bank wewnetrznej kontroli i na podstawie tej informacji odpisuje klientom( bank nie dopatrzył się błedów)a z konta znikneło około 4000zł brak mozliwości wglądu w historię rozrachunku a bvank nie ma ochoty odpisywania na pisma polecone mimo że KNF dał mu termin 7 dni.KNF poradził o czym wiedzieliśmy skierowania sprawy na droge postepowania sądowego. Jasne w trakcie konfrontacji pismo z KNF jest jakimś argumentem ale jakim to tylko sąd wie. Konia z rzędem temu kto wskaże na bank naktóry nałożyła KNF karę finasową , owszem są kary ale firmy mało znaczącę a na pewno nie wiele z bankami. Na stronie KNF są informacje.

Mimo wszystko namawiam wszystkich do składania skarg może w ten sposób zmusi instytucje odpowiadającą za banki w naszym kraju przecież wydaje zezwolenia.
Szkoda ,że oppłacani są z naszych podatków.

Wlaka z bankami naprawdę nie nalezy do łatwych tyb barrdziej po przystapieniu do UE
 
Reasumując KNF swoje , bank swoje,a klient w konfrontaji stracił cenne 3miesiące .Zobaczymy teraz co uczyni prokuratura?? kiedyś dam znać bo to zapewne potrwa.
 
peter:

zdecyduj się, czy jesteś petentem tego forum, czy "domorosłym prawnikiem", czy prawnikiem, który udziela porad;

co do KNFu - ludzie z forum, którzy się w to bawili są zadowoleni, zawsze takie skargi przyśpieszają tryb bankowy;

a co do pozwów w sprawach cywilnych, to oczywistym jest, że KNF nie ma instrumentów prawnych, jak rzecznik konsumentów, czy federacje konsumentów, aby pomagać nam w nim w sposób czynny;
 
Powrót
Góra