Konkurs na aplikację ogólną (KSSiP) - 2016

  • Autor wątku Autor wątku Tylko Prawo
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Status
Ten wątek został zamknięty.
Czyli jeszcze dostaniemy pamiątki? :evil:
Ostatnio przeszła mi przez myśl pewna idea- czy dozwolone jest zapisanie odpowiedzi z testu i wyniesienie takiej karteczki z sali?
 
krzychszp napisał:
zajrzałem do tej księgi i wszystkie ustawy są w całości ;p

ja swoja wyrzucilam, pewnie masz racje ze calosc dali, a ja w stresie ogarnelam tylko zachowek :D
 
Tink00 napisał:
Czyli jeszcze dostaniemy pamiątki? :evil:
Ostatnio przeszła mi przez myśl pewna idea- czy dozwolone jest zapisanie odpowiedzi z testu i wyniesienie takiej karteczki z sali?

Test również można zabrać ze sobą, wiec możesz tam zaznaczać odpowiedzi :)
 
Ja się zastanawiam czy z uwagi na zmiany polityczne jest opcja aby ten egzamin wyglądał inaczej niż w latach poprzednich. Tzn przeglądając poprzednie testy widać pewien styl formułowania pytań i kwestie o które najczęściej się pyta. Zastanawiam się czy ten "styl" może ulec jakiejś znaczącej zmianie
 
Gruba - dokładnie nad tym samym sie zastanawiam juz od dluzszego czasu. Czy np pytania przez to beda trudniejsze, o jakies inne kwestie :/ jesli pytania układają inne osoby to niestety moze tak byc :( komisja konkursowa jesy prawie identyczna jak rok temu (sprawdzalam), ale pytania układa zespół konkursowy, ktorego skład nie jest znany, chyba.
 
Gruuuuuba napisał:
Ja się zastanawiam czy z uwagi na zmiany polityczne jest opcja aby ten egzamin wyglądał inaczej niż w latach poprzednich. Tzn przeglądając poprzednie testy widać pewien styl formułowania pytań i kwestie o które najczęściej się pyta. Zastanawiam się czy ten "styl" może ulec jakiejś znaczącej zmianie

Moim zdaniem stylu formulowania pytan zadnego nie ma, bo po prostu pyta sie o znajomosc tresci przepisow :P a przegladalem wszystkie testy z lat ubieglych. No gdyby jakis styl mial byc, to na pewno taki, ze rzadko keidy pytania z lat ubieglych sie powtarzaja :)
 
A ma to jakieś znaczenie? Jeśli będzie trudniejszy to będą gorsze wyniki i niższy próg, czyli de facto wyjdzie na to samo;)
 
HouseMD napisał:
A ma to jakieś znaczenie? Jeśli będzie trudniejszy to będą gorsze wyniki i niższy próg, czyli de facto wyjdzie na to samo;)


kobiety z natury tworzą nieistniejące problemy :)
 
Minimum 120 pkt, ale nie więcej niż dwukrotność przewidzianych miejsc.
Czyli do II etapu przejdą 440 osoby, albo mniej, jeżeli mniejsza liczba osiągnie 120 pkt.
 
Chodziło mi rzecz jasna już o końcowy próg po II etapie. Trudniejszy test będzie dla wszystkich, więc jeśli ktoś przejdzie do II etapu to nie będzie to miało znaczenia.
 
Stad ze z ustawy czy tam rozprowadzenia wynika obowiazek przedstawienia listy w terminie miesiaca od dnia do ktorego był termin na zlozenie dokumentów. Termin był do 12 sierpnia, mamy 12 wrzesnia, lista bedzie :)
 
Czy według Was próbny egzamin na arslege jest miarodajny? Tzn, czy przypuszczacie, że osiągnięcie podobny wynik na egzaminie właściwym i czy sądzicie, że podobnie wypadniecie na tle innych kandydatów?
 
Odpowiedź jest krótka i jednoznaczna - nie.
Ars ma pytania bardziej pod korporacyjne, te na ogólną są z jednej strony trudniejsze, ale też bardziej na logikę i znajomość całokształtu ustaw, a nie tylko ich literalnego brzmienia i kwestii typu pozostawia bez rozpoznania/odmawia przyjęcia. Częściej padają pytania a contrario, pytania z odniesień itp.
Dla mnie osobiscie test na ogólną z poprzedniego roku wydawał się łatwiejszy niż na Ars, aczkolwiek tak jak mówię - to pytania innego rodzaju, inaczej formułowane.
 
Ostatnia edycja:
Na ars masz na próbnych komedie pod tytułem pięć pytań z ustawy o własności lokali, więc ten egzamin nie jest miarodajny. Z drugiej strony, jeśli ktoś nie radzi sobie z testem składającym się z pytań, które wcześniej wielokrotnie widział, też jest to w jakimś sensie sygnał, że na właściwym egzaminie może mu "nie pójść".
 
ile wedlug starszych rocznikow trzeba sie uczyc, by sie dostac? Czy dwa miesiace wystarcza studentowi systematycznie sie uczacemu na studiach?
 
Nie ma reguły, wszystko zależy od tego jak dużo czasu dziennie możesz poświęcić na naukę i jak szybko przyswajasz materiał.
 
krzychszp napisał:
Nie ma reguły, wszystko zależy od tego jak dużo czasu dziennie możesz poświęcić na naukę i jak szybko przyswajasz materiał.

Ogółem wydaje mi się, że Wszyscy mają generalnie opanowane kodeksy. Żeby się dostać potrzeba około 124-126 pkt, czyli możesz stracić maksymalnie około 26-24 pkt i o tym decydują szczególnie niuanse, jak TFUE, TSUE (kilka pytań), jakaś samorządówka (kilka pytań), konwencje (kilka pytań), itd., które mogą zabrać wiele pkt. Ze stresu stracisz jeszcze przypadkiem z kodeksów 2-3 pkt i już Cię nie ma, pomimo że masz bardzo dobre podstawy merytoryczne.
 
Ostatnia edycja:
Holmes10 napisał:
ile wedlug starszych rocznikow trzeba sie uczyc, by sie dostac? Czy dwa miesiace wystarcza studentowi systematycznie sie uczacemu na studiach?

Moim zdaniem (które rzecz jasna mało znaczy dla mędrców z tego forum), test na ogólną ma na celu oddzielić tych co znają przepisy na pamięć, od tych co je rozumieją. Teoretyków od praktyków.Przynajmniej ja miałem takie przekonanie.
Ile się uczyć? Nie wiem, każdy indywidualnie to robi.
 
Status
Ten wątek został zamknięty.
Powrót
Góra