S
sate7
Nowy użytkownik
- Dołączył
- 03.2008
- Odpowiedzi
- 29
Sprawa trochę nie typowa, bo nie chodzi ani o mnie ani o nikogo z rodziny. Chce tylko pomoc koledze któremu trochę w życiu nie wyszło, ma więcej długów niż włosów na głowie i raczej do końca życia nie da rady ich spłacić.
Komornik wchodzi do mieszkania , zajmuje TV , lodówke, komputer i trochę mniej potrzebnego sprzętu .
Te 3 pierwsze rzeczy chciałbym ocalić. Dlatego mam pytanie.
Czy jeśli je kupie na licytacji komorniczej i zostawię tam gdzie stoją to żaden następny komornik który do niego przyjdzie nie będzie miał prawa tego sprzętu ruszyć?
Mieszkam na drugim końcu polski a termin licytacji w żaden sposób mi nie odpowiada. Czy mogę wziąć udział w tej licytacji np. telefonicznie wpłacając odpowiednią kwotę na rachunek bankowy komornika ?
Kolega o którym pisze napisał w swoim życiu kilka skryptów , nawet jakąś książkę mu wydali. Dlatego bez większego problemu można udowodnić, że komputer to jest jego narzędzie pracy. Czy można realnie jeszcze coś zrobić żeby nie trafiał na licytacje? Na moje oko nie powinien.
Komornik wchodzi do mieszkania , zajmuje TV , lodówke, komputer i trochę mniej potrzebnego sprzętu .
Te 3 pierwsze rzeczy chciałbym ocalić. Dlatego mam pytanie.
Czy jeśli je kupie na licytacji komorniczej i zostawię tam gdzie stoją to żaden następny komornik który do niego przyjdzie nie będzie miał prawa tego sprzętu ruszyć?
Mieszkam na drugim końcu polski a termin licytacji w żaden sposób mi nie odpowiada. Czy mogę wziąć udział w tej licytacji np. telefonicznie wpłacając odpowiednią kwotę na rachunek bankowy komornika ?
Kolega o którym pisze napisał w swoim życiu kilka skryptów , nawet jakąś książkę mu wydali. Dlatego bez większego problemu można udowodnić, że komputer to jest jego narzędzie pracy. Czy można realnie jeszcze coś zrobić żeby nie trafiał na licytacje? Na moje oko nie powinien.