M
mikonada
Nowy użytkownik
- Dołączył
- 01.2019
- Odpowiedzi
- 3
Dzień dobry,
Mam dość zawiłą sprawę, potrzebuję pomocy.
Auto z końca 2017 roku. Na początku stycznia zdarzyła się szkoda, bez udziału innych aut. Otarcie o słupek – dwoje drzwi prawych, próg oraz część nadkola – wgniecenia i otarcia. TU zostało powiadomione, szkoda z AC zgłoszona. Zanim przyjechał rzeczoznawca pojechałam do ASO na oględziny, zrobili zdjęcia i powiedzieli, że trzeba będzie wymienić drzwi i wyciąć próg. Ze względu na to, że nie mają z tym TU umowy nie mogą nic więcej zrobić i czekamy na przyjazd rzeczoznawcy. Był rzeczoznawca z TU, wycena na śmieszne 3200zł, gdzie 2000 jest wkład własny. Zalecone szpachlowanie i lakierowanie. Temat chcę rozwiązać bezgotówkowo za pośrednictwem ASO.
Auto jest jeszcze na 4- letniej gwarancji serwisowej. ASO daje na swoje prace tylko rok gwarancji.
Potem ASO trochę wykręciło się, że to były ich sugestie a nie zalecenia do prac jakie trzeba wykonać jednakże auto zostawiliśmy u nich na weryfikacji, pod warunkiem podpisania upoważnienia dla ASO i sprawdzenia przez nich czy tylne drzwi kwalifikują się do wymiany, dostałam informację, że tak. Kosztorys napraw ASO opiewa na kwotę 10700zł. Użyte argumenty – „W załączeniu przesyłam kalkulację do zatwierdzenia z wymianą drzwi. Załączone zdjęcia z poziomnicą pokazują głębokość i miejsca odkształceń do których praktycznie nie ma dostępu bo są na profilu zamkniętym. W związku z tym brak możliwości naprawy tych drzwi z zachowaniem norm producenta pojazdu dla naprawianych elementów”. Więc nie spisali tego tak merytoryczne i profesjonalnie jak mówili mi twarzą w twarz. TU odpisało, że udokumentowane uszkodzenia nie kwalifikują elementu do wymiany.
Jedyny problem w tym to te upoważnienie, dzięki któremu ASO reprezentuje mnie we wszystkich sprawach dotyczących powyższej szkody i podejmowaniu decyzji w moim imieniu. A raczej dodatkowy zapis: „w przypadku braku zapłaty kosztów naprawy pojazdu przez zakład ubezpieczeń zobowiązuję się do uregulowania zobowiązań z tego tytułu w terminie 14 dni od daty wezwania”. Bez tego zapisu pewnie by wystawili fakturę TU i więcej by mnie nie interesowało, a oni by wymienili te drzwi.
Czy da się coś jeszcze zrobić by jednak te drzwi wymienić? ASO rozkłada ręce i nie zrobią nic poza kosztorysem z TU, tak samo nie chcą już nic pisać do TU. Na pewno należałoby napisać odwołanie do TU od kosztorysu, jakoś uargumentować. To nowe auto, 2017r.– czy są jakieś przepisy regulujące naprawę takich młodych aut? Może trzeba spróbować w ASO w innym mieście? Czy to nie przejdzie?
Proszę o radę.
Mam dość zawiłą sprawę, potrzebuję pomocy.
Auto z końca 2017 roku. Na początku stycznia zdarzyła się szkoda, bez udziału innych aut. Otarcie o słupek – dwoje drzwi prawych, próg oraz część nadkola – wgniecenia i otarcia. TU zostało powiadomione, szkoda z AC zgłoszona. Zanim przyjechał rzeczoznawca pojechałam do ASO na oględziny, zrobili zdjęcia i powiedzieli, że trzeba będzie wymienić drzwi i wyciąć próg. Ze względu na to, że nie mają z tym TU umowy nie mogą nic więcej zrobić i czekamy na przyjazd rzeczoznawcy. Był rzeczoznawca z TU, wycena na śmieszne 3200zł, gdzie 2000 jest wkład własny. Zalecone szpachlowanie i lakierowanie. Temat chcę rozwiązać bezgotówkowo za pośrednictwem ASO.
Auto jest jeszcze na 4- letniej gwarancji serwisowej. ASO daje na swoje prace tylko rok gwarancji.
Potem ASO trochę wykręciło się, że to były ich sugestie a nie zalecenia do prac jakie trzeba wykonać jednakże auto zostawiliśmy u nich na weryfikacji, pod warunkiem podpisania upoważnienia dla ASO i sprawdzenia przez nich czy tylne drzwi kwalifikują się do wymiany, dostałam informację, że tak. Kosztorys napraw ASO opiewa na kwotę 10700zł. Użyte argumenty – „W załączeniu przesyłam kalkulację do zatwierdzenia z wymianą drzwi. Załączone zdjęcia z poziomnicą pokazują głębokość i miejsca odkształceń do których praktycznie nie ma dostępu bo są na profilu zamkniętym. W związku z tym brak możliwości naprawy tych drzwi z zachowaniem norm producenta pojazdu dla naprawianych elementów”. Więc nie spisali tego tak merytoryczne i profesjonalnie jak mówili mi twarzą w twarz. TU odpisało, że udokumentowane uszkodzenia nie kwalifikują elementu do wymiany.
Jedyny problem w tym to te upoważnienie, dzięki któremu ASO reprezentuje mnie we wszystkich sprawach dotyczących powyższej szkody i podejmowaniu decyzji w moim imieniu. A raczej dodatkowy zapis: „w przypadku braku zapłaty kosztów naprawy pojazdu przez zakład ubezpieczeń zobowiązuję się do uregulowania zobowiązań z tego tytułu w terminie 14 dni od daty wezwania”. Bez tego zapisu pewnie by wystawili fakturę TU i więcej by mnie nie interesowało, a oni by wymienili te drzwi.
Czy da się coś jeszcze zrobić by jednak te drzwi wymienić? ASO rozkłada ręce i nie zrobią nic poza kosztorysem z TU, tak samo nie chcą już nic pisać do TU. Na pewno należałoby napisać odwołanie do TU od kosztorysu, jakoś uargumentować. To nowe auto, 2017r.– czy są jakieś przepisy regulujące naprawę takich młodych aut? Może trzeba spróbować w ASO w innym mieście? Czy to nie przejdzie?
Proszę o radę.
Ostatnia edycja:
czasem szukanie najtańszego ac tak się kończy 