P
pershing1899
Użytkownik
- Dołączył
- 10.2015
- Odpowiedzi
- 248
Dzień dobry, postanowieniem sądu wygrałem sprawę. Pozwany jest mi dłużny kilka tysięcy złotych. Niestety pozwany nie odbiera korespondencji, nie wiadomo pod jakim adresem przebywa.
Oddałem sprawę do komornika, jednak on nie może namierzyć pozwanego. Podałem komornikowi dwa adresy, jeden zamieszkania, drugi jego firmy oraz NIP firmy. Po kilku miesiącach sprawa została zamknięta ponieważ nie wiadomo gdzie jest pozwany. Mam zapłacić około 200zł komornikowi. Czy to już jest koniec sprawy? Jest jakieś dalsze postępowanie?
Pierwszy raz byłem w sądzie. Sprawa wygrana, zainwestowałem około tysiąc zł na rozprawę, koszty sądowe, komornika. Czy tak to w Polsce działa? Aż tak ciężko ustalić gdzie przebywa drugi człowiek w Polsce? Nie ma do tego narzędzi prawnych? Zastanawiam się czy to komornik zawalił czy po prostu tak to wygląda…
Oddałem sprawę do komornika, jednak on nie może namierzyć pozwanego. Podałem komornikowi dwa adresy, jeden zamieszkania, drugi jego firmy oraz NIP firmy. Po kilku miesiącach sprawa została zamknięta ponieważ nie wiadomo gdzie jest pozwany. Mam zapłacić około 200zł komornikowi. Czy to już jest koniec sprawy? Jest jakieś dalsze postępowanie?
Pierwszy raz byłem w sądzie. Sprawa wygrana, zainwestowałem około tysiąc zł na rozprawę, koszty sądowe, komornika. Czy tak to w Polsce działa? Aż tak ciężko ustalić gdzie przebywa drugi człowiek w Polsce? Nie ma do tego narzędzi prawnych? Zastanawiam się czy to komornik zawalił czy po prostu tak to wygląda…