K
kwadri333
Nowy użytkownik
- Dołączył
- 07.2009
- Odpowiedzi
- 10
Witam,
jakieś kilka dni temu dostałem list od HMRC odnośnie zawieszenia i konieczności spłaty całej kwoty otrzymanej w bieżącym roku podatkowym wspomnianych w tytuły dodatków, ponieważ nie są w stanie stwierdzić, iż jestem odpowiedzialny za swoje dziecko bezzwłocznie skontaktowałem się z helpline w celu wyjaśnienia owej niedogodności i otrzymałem powód dlaczego wszystkie płatności zostały wstrzymane. Mianowicie Revenue twierdzi, iż nie dostał ode mnie odpowiedzi na list, który rzekomo wysłano do mnie jakiś czas temu, w którym proszono mnie o wykaz szczepień w celu weryfikacji mojej opieki nad dzieckiem. Pytając co mogę zrobić, by uniknąć zwrotu i otrzymać dodatki z powrotem podano mi nr na, który mogę takie informacje otrzymać. Zadzwoniłem o dziwo nie weryfikowano mojej tożsamości jak to zwykle bywa, nawet nie zapytano mnie o imię, tylko od razu poproszono mnie o przyczynę mego telefonu. Przedstawiłem sytuację w podobny sposób jak Państwu teraz i dodałem, że owe dokumenty mogę wysłać ot tak. Wiec zostałem poproszony o nadesłanie vaccination records i Pytając jeszcze tylko o to, czy tą drogą wyjaśnię wszystko i uniknę płatności tej horrendalnej kwoty usłyszałem "wszystko powinno być ok", ale jakoś ciężko mi w, to uwierzyć, bo ton głosu dawał mi do zrozumienia, że po prostu mnie zbywa.
Zrobiłem wiec, tak jak kazano. Udałem się do Naszego Medical Centre i otrzymałem wykaz szczepień, ale bez żadnej pieczątki podpisu lub czegokolwiek innego, mimo moich starań, by uczynić ten dokument bardziej wartościowy niż zwykły wydruk z systemu tego centrum medycznego. Do listu( next day delivery ) dodałem pismo, które ogólnikowo wyjaśnia moja sytuacje, w której się znalazłem, wykaz szczepień i listę szczepień dziecka jakie powinno mieć odbyte do 18 roku życia. Co wy sadzicie o całej sprawie ? Czy odzyskam dodatki i uniknę zwrotu "nadpłaconej" kwoty? Czy list, który wysłałem ma jakaś wartość? Czy nie jest za późno do tego typu działań mam na myśli "klamka zapadła" nie da się już nic zrobić?
jakieś kilka dni temu dostałem list od HMRC odnośnie zawieszenia i konieczności spłaty całej kwoty otrzymanej w bieżącym roku podatkowym wspomnianych w tytuły dodatków, ponieważ nie są w stanie stwierdzić, iż jestem odpowiedzialny za swoje dziecko bezzwłocznie skontaktowałem się z helpline w celu wyjaśnienia owej niedogodności i otrzymałem powód dlaczego wszystkie płatności zostały wstrzymane. Mianowicie Revenue twierdzi, iż nie dostał ode mnie odpowiedzi na list, który rzekomo wysłano do mnie jakiś czas temu, w którym proszono mnie o wykaz szczepień w celu weryfikacji mojej opieki nad dzieckiem. Pytając co mogę zrobić, by uniknąć zwrotu i otrzymać dodatki z powrotem podano mi nr na, który mogę takie informacje otrzymać. Zadzwoniłem o dziwo nie weryfikowano mojej tożsamości jak to zwykle bywa, nawet nie zapytano mnie o imię, tylko od razu poproszono mnie o przyczynę mego telefonu. Przedstawiłem sytuację w podobny sposób jak Państwu teraz i dodałem, że owe dokumenty mogę wysłać ot tak. Wiec zostałem poproszony o nadesłanie vaccination records i Pytając jeszcze tylko o to, czy tą drogą wyjaśnię wszystko i uniknę płatności tej horrendalnej kwoty usłyszałem "wszystko powinno być ok", ale jakoś ciężko mi w, to uwierzyć, bo ton głosu dawał mi do zrozumienia, że po prostu mnie zbywa.
Zrobiłem wiec, tak jak kazano. Udałem się do Naszego Medical Centre i otrzymałem wykaz szczepień, ale bez żadnej pieczątki podpisu lub czegokolwiek innego, mimo moich starań, by uczynić ten dokument bardziej wartościowy niż zwykły wydruk z systemu tego centrum medycznego. Do listu( next day delivery ) dodałem pismo, które ogólnikowo wyjaśnia moja sytuacje, w której się znalazłem, wykaz szczepień i listę szczepień dziecka jakie powinno mieć odbyte do 18 roku życia. Co wy sadzicie o całej sprawie ? Czy odzyskam dodatki i uniknę zwrotu "nadpłaconej" kwoty? Czy list, który wysłałem ma jakaś wartość? Czy nie jest za późno do tego typu działań mam na myśli "klamka zapadła" nie da się już nic zrobić?