Pijany pasażer a konsekwencje?

Witam. Jakis czas temu zostalem zatrzymany wraz z innym pasażerem oraz kierowca. Zatrzymania dokonano po ok.20 minutowym poscigu. Wszyscy zostalismy przewiezieni na pobliski komisariat gdzie dokonano pomiaru trzezwosci:
kierowca-0,45mg/l ,pasazer(ja)- 0,23mg/l ,drugi pasazer- brak danych.
W trakcie przesluchania okazalo sie iz kierowca ma zatrzymane prawo jazdy, zaden z pasazerow o tym nie wiedzial. W trakcie przesluchania powiedzialem ze postawilem kierowcy jedno piwo- od wypicia do zatrzymania minelo ok.3 godziny.
W miedzyczasie zmienilismy lokal, ja do drugiego lokalu udalem sie pieszo, kierowca oczywiscie samochodem, po jakims czasie dolaczyla do nas druga osoba(drugi pasazer) gdzie po rozmowie z kierowca postanowili jechac do domu, ja nie chcialem wsiasc do pojazdu lecz po namowie zrobilem to. Po ujechaniu okolo 1km zobaczylismy ze w naszym kierunku jedzie radiowoz, w tym momencie kierowca przyspieszyl i zaczal uciekac nie reagujac na nasze prosby o zatrzymanie sie. Przez cala droge prosilismy kierowce aby sie zatrzymal- bez skutku. W zwiazku z powyzszym chcialbym dowiedziec sie co grozi mi jako pasazerowi?
P.S.
Nadmieniam iz nie namawialem kierowcy do jazdy.

Z gory dziekuje za wszystkie odpowiedzi.

Nic ci nie grozi.

Nic Ci nie grozi. Możesz jedynie być przesłuchany jako świadek w sprawie kierowania przez tego gościa samochodem w stanie nietrzeźwości. Bo, że on będzie miał o to sprawę (a jeśli ma zatrzymane uprawnienia, to nie tylko o to), to raczej pewne.