Podwyższenie alimentów od ojca i zwrot należnych alimentów

Witam,
jestem w sytuacji, gdzie mój ojciec od jakichś 10 lat ma zarządzone alimenty na mnie i mojego brata po 25% dochodów, dokładniej emerytury wojskowej.
Niedługo mój brat będzie miał je zniesione, po skonczeniu edukacji, sprawa za kilka dni.
Jako, że wyjechałem na studia i utrzymanie kosztuje sporo, chciałbym podnieść alimenty po zniesieniu ich dla mojego brata.
Pierwsze moje pytanie, czy jest jakiś wzór wniosku bądź wytyczne do takiego wnisoku o podwyższenie alimentów.

Mój ojciec pracował przez jakiś rok-dwa legalnie w sklepie budowlanym, jakiś rok temu zakończył pracę. Wiedziałem o tym, jednak nic z tym nie robiłem bo chciałem mieć z nim jak najmniej wspólnego. Jako, że okazał się ostatnio strasznym chamem i prostakiem chciałbym dochodzić praw do alimentów (25% z dochodów), których mi nie odprowadzał od zarobku z pracy. Czy mogę dochodzić prawa do tych alimentów jeśli minęły jakies 2 lata od czasu pracy mojego ojca?

Tak sobie jeszcze pomyślałem, jeśli mój ojciec pracował na zlecenie, czy także musiał odprowadzać alimenty?

Dziękuję bardzo za odpowiedz

Tak alimenty naleza sie od wszystkich dochodow. Mozesz ubiegac sie o zwrot z odsetkami ale tylko do trzech lat wstecz, co w Twoim przypadku bedzie oznaczalo, ze powinienes otrzymac zaleglosci z okolo roku.

Jesli chodzi o podwyzke, to o ile Twoje potrzbeby wzrosly to mozesz wnosic o podwyzke. Pamietaj, ze poniewaz nie mieszkasz z matka to ja tez powinienes zaprosic do sadu lub notariusza, bowiem zobowiazana do pokrywania Twoich potrzeb wynosza dokladnie 50% . Jesli juz wiesz, ze matka tego nie robi to ojciec na sprwie moze wnioskowac o obnizenie alimetacji. Jesli udowodni jak powyzej to jeszcze moze okazac sie, ze alimenty sie zmniejsza. Jestes dorosla osoba, raczej inteligentna skoro uczysz sie poza granicami kraju-wniosek mozesz dorabiac na swoje potrzeby.
Sad bedzie rozpatrywal ile powinienes wydac na studia w Polsce w miejscu zamieszkania lub na najblizszej Panstwowej uczelni.

Sposob wyrazania sie o czlowieku, ktory Cie utrzymuje pozostawie bez komentarza. Zasada jest taka, ze jak ktos jest be to sie lapy po kase nie wyciaga, tylko ma swoja dume -ale takie przymioty wynosi sie z domu... I mowie tutaj o doroslych dzieciach, bo maloletnie to zakichany obowiazek rodzica aby utrzymac.