praca kierowcy na umowę o dzieło

pracowałem w jednej z krakowskich firm jako aktor i kierowca za razem na umowę o dzieło i bez ubezpieczenia. przez pierwsze dwa lata jeździłem własnym samochodem, poźniej po poważnym wypadku (gdzie nie byłem sprawcą lecz poszkodowanym) dostałem samochód służbowy i pracowałem kolejne dwa lata. warunki finansowe były dość atrakcyjne więc godziłem się na taki stan rzeczy. teraz oczywiście żałuję, bo z dnia na dzień zostałem bez pracy i bez samochodu. ostatnio znajomy poinformował mnie, że w świetle prawa taki stan rzeczy był niewłaściwy. proszę o krótki komentarz w tej sprawie.
hehen

witam.

1. wezwanie do zapłaty wynagrodzenia - poleconym za potwierdzeniem odbioru
2. jeżeli w/w nie przniesie skutku (w postaci zapłaty) złożyć pozew do sądu cywilnego

"Najpierw należy na piśmie wezwać dłużnika do zapłaty w wyznaczonym terminie (np. 7 dni od otrzymania wezwania). Jeżeli w tym terminie dłużnik nie zapłaci, należy złożyć pozew do sądu w postępowaniu upominawczym, na formularzu urzędowym. Do pozwu należy dołączyć, jako dowody, wezwanie do zapłaty z dowodem nadania oraz umowę. "

pozdrawiam

@magas07 - nie wiem jak pytający, ale ja nie widzę związku pomiędzy pytaniem a odpowiedzią

@hehen - niech znajomy udzieli bardziej szczegółowych informacji, bo z tego co piszesz nie wynika żadna "niewłaściwość w świetle prawa"

Przenoszę na cywilne.

chodzi o to, że pracując na umowy o dzieło przepracowałem za kierownicą dla tej firmy prawie 5 lat, bez ubezpieczenia, bez tzw. "lat pracy", zwolnienie nastąpiło bez uzasadnienia. skutki wypadku o którym wspomniałem odzczuwam do dziś. czuję się po prostu oszukany i chcę wiedzieć czy w świetle prawa nie zostałem przez tą firmę oszukany.