Praca na allegro i oszustwo

  • Autor wątku Autor wątku milutka204
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
M

milutka204

Nowy użytkownik
Dołączył
12.2010
Odpowiedzi
16
Witam 30 października zaoferowana mi prace która polegała na wystawianiu na allegro telefonów komórkowych owych a wysyłać je miala osoba ktora ofwerowala mi prace . wszystko sie dokladnie wypytalam i wydawalo sie byc ok. nistety od wczoraj urwal sie kontakt z tą osobą ma wyłaczony telefon i na gg tez nie odpisuje chociaz w archiuwm gadu gadu mam cale potwierdzenie umowy tej miedzy nami. i to ze mowil ze wyslal wczoraj telefon do klienta. ja odmowila aukcje ale ta jedna osoba przelala juz piniazki i to nie na moje konto bo jakby to bylo na moje konto to bym zwrocila! nie wiem co dalej zrobic dzis nibyby ten tel powinien dotrzec do tej osoby ale jesli nie dojdzie? mam zglosic sprawe na policje? bede musiala oddac pieniadze chociaz nawet nie widzialam ich na oczy? Pomocy nie wiem co robic prosze o porade:?:
 
Podobne tematy poczytaj

http://forumprawne.org/prawo-karne/255609-oszustwo-allegro-sprzedaz-posrednia.html

http://forumprawne.org/nowe-technologie/154364-allegro-posrednik.html


Życzę powodzenia , szkoda że ludzie są tak naiwni i uważają to za prace.

1.Osoba obca, dziwny rodzaj pracy , telefony(czyli chodliwy towar) no i że tamta osoba sama mogła wystawić ten telefon , a i jeszcze regulamin allegro który zabrania sprzedawać coś innym osobą , mnie i innych ludzi od razu taki rodzaj pracy był podejrzany .
 
wiem ale osoba wsyztskiego sie czepia w tych czasach nie majac na utrzymanie sie i mam nauczke teraz:(
 
Koniecznie iść na policję.

Jeśli telefon nie dojdzie Pani zostanie posądzona o oszustwo. Lepiej za wczasu wykazać, że Pani też jest ofiarą jakiegoś cwaniaka.

Niestety kwoty będzie Pani, jako właściciel konta allegro, zobowiązana zwrócić. A potem ewentualnie dochodzic ich od osoby, która Panią oszukała.

Na komisariat prioszę zabrać wydruki wszelkich rozmów i innych kontaktów dotyczących sprawy (maile z rozszerzonymi nagłówkami) - możliwe, że policja chociażby po IP dotrze do "autora" pomysłu...
 
a jak nie mam z czego zwrocic tej kwoty jestem bezrobootna matka:(

czekam do jutr jesli telefon nie dotrze do tej osoby wybieram sie na policje
 
Niestety kupującego, kóry zapłacił za sprzedawany przez Panią przedmiot to mało będzie interesowało.. i będzie miał pełne podstawy do tego żądania.

Pani po ustaleniu sprawcy oszustwa (tego , który Panią oszukał) będzie mogła żądać zwrotu tych kwot od niego o ile ma majątek i o ile uda się go ustalić.
 
Nie no, nie wierzę. Jacy ludzie są naiwni, praca polegająca na wystawianiu przedmiotów na allegro. Normalnie nie mogę z ludzkiej głupoty, jak w takie bzdety można uwierzyć. Jeszcze wpłata na cudze konto, bez otrzymania towaru do sprzedaży do siebie.

A za głupotę trzeba płacić, i nikogo nie obchodzi, że jest Pani bezrobotną matką.

A sposobów na zarobek jest mnóstwo, tylko trzeba mieć czas i chęci(Nie żadne wystawianie przedmiotów na allegro komuś). Sam znam kilka dobrze płatnych zajęć, ale do tego jest potrzebny czas, i tylko czas no i może tam jakiś mały wkład własny.
 
Miałem dokładnie taką samą sytuacje jak autor tematu. Zaproponowano mi prace, mialem wystawiac telefony. Wystawilem jeden telefon za 970 zł (nokia n8 ) i ten co go kupil kontaktowal sie z tym oszustem co mnie wykorzystał. Pieniądze również poszly na jego konto a nie na moje. Kupujący zgłosił to na policje a za jakies 5-6 miesięcy dostałem wezwanie na policję w celu złozenia zeznan (byłem traktowany jako świadek). Złozyłem zeznania, powiedzialem ze tez zostalem oszukany i od tamtej pory jest cisza...

Na policji powiedziałem wszystko jak bylo, nie pokazywalem zadnych rozmow na gg i maili bo ich juz nie mialem. Kupujący pokazał też na policji maila w którym go ostrzegłem żeby mu nie wysyłał pieniędzy bo to jest oszust, ale niestety było już za późno. Najlepiej wydrukuj rozmowy z gg i maili i zanies na policję, założę się że ten oszust wykorzystał więcej ludzi i już jest kilka spraw przeciwko niemu na policji (tak było w moim przypadku).

Lepiej nie czekać i iść od razu na policję, zaoszczędzi ci to nerwów. Mam nadzieję że zakończy się szczęśliwie. Pozdrawiam :)
 
Powrót
Góra