Prawo ojczyma do mieszkania po zmarlej mamie

Witam!!!

Chcialabym sie poradzic w sprawie mieszknaia po zmarlej mamie. Moja mama miala mieszkanie ,ktore kupili z moim ojcem jak byli mlodzi . Po 20 latach ponownie wyszla za maz i jej maz przeprowadzil sie do niej , nie jest zameldowany w mieszknaiu i nie widnieje jako wlasciciel. Niestety po jej smierci ,mamy teraz dylemat jak podzielic mieszkanie, bo ojczym nie chce w nim mieszkac i chce ,zebysmy sprzedali i splacili mu jego czesc. Jaka czesc mu sie w tym przypadku nalezy , dodam ,ze jestesmy 4 rodzenstwa.

Kielce napisał:

Jaka czesc mu sie w tym przypadku nalezy , dodam ,ze jestesmy 4 rodzenstwa.

Kliknij, aby rozszerzyć...

Jesli rodzice kupili w trakcie trwania małźeństwa - domniemywałbym współwłasnosć. Jesli tak to mama miała jedynie połowę tego mieszkania (założenie: ojciec nadal żyje). po jej śmierci jej połowa zostaje dziedziczona przez spadkobierców - w tym przypadku przez dzieci i małżonka, przy czym jego udział nie może byc mniejszy niż 1/4. A ,że wszystkich spadkobierców jest 5 osób (ojczym+czwórka rodzeństwa) to bedzie miał jedną czwarta,a nie jedną piątą.
więc 1/4 * 1/2 (bo połowa)=1/8 jest ojczyma, pozostała cześć dzieci, do podzuiałuw czesciach równych

Dziekuje za szybka odpowiedz

Ojciec sie zrzekl prawa do mieszkania ,wiec w tym momencie nie nalezy do niego polowa. Czy mama wykupila na siebie ,juz nie pamietam.W kazdym razie ojciec jest wykluczony napewno.
W takim przypadku 1/4 nalezy do ojczyma tak???