Problem z właścicielem parkingu

Witam. Mam problem z właścicielem parkingu w lublinie. Firma o której mowa wystawiła mi opłatę dodatkową w dniu 9.11.2011 z powodu jak twierdzą braku wniesienia opłaty parkingowej, pomimo iż miałem za szybą umieszczony bilet z datą ważności do 01.12.11 08:31. Miałem ten bilet kupiony ok 2 dni przed wystawieniem opłaty dodatkowej przez tą firmę a data jest aż do grudnia z tego powodu że parkomat miał jakiś problem, ale nie widniała na nim żadna informacja, że jest uszkodzony, ani nikt o tym nie informował. na bilecie jest tylko nazwa firmy, miejsce parkingu, nr biletu, opłacono do... , kwota opłaty i że należy bilet umieścić za przednią szybą. Dodam, że regulamin mówi iż ważność biletu określa informacja do kiedy go opłacono.

Czy mam podstawę o odstąpienie od opłaty dodatkowej?

No jeśli zapłaciłeś za usługę, a potem doliczają kolejną opłatę no to samo przez się wychodzi, że masz podstawę. Z tym że nie do samego odstąpienia bez poinformowania usługodawcy, co raczej do złożenia reklamacji.

Reklamację już złożyłem. Tylko znając życie odrzucą ją pewnie. Co wtedy mam robić? Ich kontroler argumentował do mnie: Co Pan myślał że za 2 zł będzie Pan parkował cały miesiąc? . Odpowiedziałem że dotąd dokąd mam ważny bilet i nie po mojej stronie leży wina że ich urządzenie wydało mi taki bilet bo jest on ważny.

2 zł? Czy ja mam tylko wrażenie czy rzeczywiście nie opisałeś w pełni zaistniałej sytuacji?

nomnes napisał:

2 zł? Czy ja mam tylko wrażenie czy rzeczywiście nie opisałeś w pełni zaistniałej sytuacji?

Kliknij, aby rozszerzyć...

Coś mi mówi, że opisał w pełni sytuację, tylko nieco oględnie opisując fakty. W tym przypadku zasadniczą informację stanowi:

sowix1 napisał:

data jest aż do grudnia z tego powodu że parkomat miał jakiś problem, ale nie widniała na nim żadna informacja, że jest uszkodzony, ani nikt o tym nie informował.

Kliknij, aby rozszerzyć...

... czyli parkomat był uszkodzony i zamiast przedłużyć ważność od 1-2 godziny, przedłużył na miesiąc.

Właśnie w taki sposób. Zapłaciłem 2 zł i parkomat wydał mi bilet na niecałą godzinę ale w dacie wpisał aż do grudnia. czyli o miesiąc dłużej. Jak wygląda moja sutuacja skoro twierdzą że czas parkowania określa data na bilecie?

Pytanie za 10 punktów: czy istnieje regulamin oraz cennik tego parkingu, który jest ogólnie dostępny?

tak istnieje. Cennik za parkowanie i regulamin są na parkomatach. Co do ceny to wiadomo że za 2 zł nie można parkować cały miesiąc ale regulamin mówi że czas parkowania wyznacza data podana na bilecie.

no ale w każdym razie przyszła mi dziś odpowiedź z firmy i moja reklamacja została uwzględniona. dziękuję za pomoc wszystkim forumowiczom.

Tak na marginesie: błąd błędem, ale sądzę, że uczciwie byłoby nie wykorzystywać sytuacji i po prostu zapłacić za usługę. Pomyśl, że gdyby podobna sytuacja była na odwrót i to ty byłbyś właścicielem parkingu to wolałbyś, aby mimo wszystko usługa została zapłacona w takiej należności w jakiej została wykorzystana

Kolego problem jest i z tej strony że ja nie byłem swoim samochodem i kolega właściciel mówił mi że ma ważny bilet parkingowy, a ja nie pytałem skąd go ma tylkowidziałem że jest aktualny. Może gdyby właściciel parkingu ustawił parkomat tak żeby była na bilecie data i godzina zakupu to bym przeczytał i kupił, choć mówił znajomy że ma ważny bilet. Przecież za 2 czy 3 zł bym sobie nie zawracał głowy...