Przeglądy motorowerów

Witam,na wstępie witam wszystkich, jestem tutaj nowy.
Mam nadzieję ze wybralem odpowiedni dział.

Moje pytanie dotyczy nowych przepisów odnośnie przeglądów motorowerów wprowadzonych w Polsce:
Dz.U.2009/97/802 - str 7221, pkt. 7
Okresowe badanie techniczne ciagnika
rolniczego, przyczepy rolniczej oraz
motoroweru przeprowadza sie przed
uplywem 3 lat od dnia pierwszej reje-
stracji, a nastepnie przed uplywem
kazdych kolejnych 2 lat od dnia prze-
prowadzenia badania.


i dalej:

Art. 6. 1. Terminy nastepnego badania techniczne-
go zamieszczone w dowodach rejestracyjnych przed
dniem wejscia w zycie niniejszej ustawy zachowuja
swoja waznosc.

2. Wlasciciel motoroweru dla którego od dnia
pierwszej rejestracji minelo wiecej niz 3 lata obowia-
zany jest przedstawic go do badania technicznego
w terminie roku od dnia wejscia w zycie niniejszej
ustawy.

Jakoś tak mniej więcej.

I teraz moje pytanie, jeżeli mam wpisane w dowodzie "bezterminowo" to czy w Polsce prawo może działać wstecz?
Jak to wygląda w świetle praw i działaja wstecz? Czy mam obowiązek dokonania przeglądu za 3 lata?
Co może mi Policja zrobić jak mnie zatrzyma a ja nie wykonam przeglądu?
Dodam że chodzi mi tutaj ogólnie, fakt że mój pojazd był rejestrowany i miał przegląd w październiku zeszłego roku > importowany z Niemiec.

Pozdrawiam Piotr

Witam. Z tego co napisane jest w przepisie, wpis bezterminowo traci wazność. Ja mam datę rejestracji nowego skuterka (pierwszy przeglad tzw zerowy wykonany został w październiku 2009) i juz mi wbili datę przegladu w styczniu 2010.
W ustawie jest napisane "przed 3cim rokiem od 1wszej rejestracji" a potem co 2 lata. Widac, ze ja zdąże przed 3cim rokiem zrobic dwa przeglady. Czy to nie jest wyłudzanie pieniedzy od społeczenstwa???? Przeciez w moim przypadku od pierwszego przegladu mineło zaledwie 3mce (październik-styczeń). Gdzie tutaj jest logika????

Witam. Mam podobny problem. Zakupiłem skuter Żbik 50 od osoby która kupiła go w Polsce w czerwcu 2009r. jako nowy. Kiedy chciałem go dziś przerejestrować usłyszałem od pani urzędniczki że muszę zrobić badanie techniczne. Nie pomogło okazywanie karty gwarancyjnej z pieczątkami serwisu ani dowodu rejestracyjnego. Mam zrobić przegląd albo dostarczyć świadectwo homologacji pojazdu. To nikogo nie interesuje że pojazd jest zarejestrowany na terenie sąsiedniego powiatu ( traktują mnie jakbym co najmniej sfałszował dowód rejestracyjny ). Dziś nie był obecny dyrektor tego wydziału ale w poniedziałek zamierzam udać się do niego osobiście by wyjaśnić tą kwestię. Dodam że telefonicznie informowałem się w wydziale komunikacji w sąsiednim powiecie ( czytaj w Lesznie ) i tam pojazd zostałby zarejestrowany bez żadnych problemów. Może mylnie interpretuję przepisy, a może na terenie mojego powiatu ( Góra ) obowiązują jakieś odrębne przepisy. Proszę o jakąś podpowiedź.
adacho113