Sąsiad spala szmaty w piecu, nie moge otworzyć okna!

  • Autor wątku Autor wątku Bella2012
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
B

Bella2012

Nowy użytkownik
Dołączył
08.2013
Odpowiedzi
15
Proszę o radę co mogę zrobić, sąsiad pali odpady materiałów w piecu, smród jest nie do zniesienia, teraz latem szczególnie, nie mogę otworzyć okna, maskara.
Prosiłam o radę Straż Miejską i pan powiedział, żeby dzwonić jak sąsiad zacznie palić a oni zainterweniują. Niestety sąsiad ma znajomych w Straży, chyba mu coś doradzili bo teraz nie pali wszystkiego od razu tylko po trochu, w efekcie zanim zadzwonię i skończę rozmawiać, dymu z komina nie widać, tylko zapach zostaje....jak udowodnić, że to od niego???? Chyba niemożliwe, na dodatek policjant dzisiaj, powiedział że takie zgłoszenie nie może być anonimowe, że powinna przyjechać straż pożarna żeby ocenić odpowiednim sprzętem/pomiarami czy dym jest szkodliwy, że może przysłać patrol policji co najwyżej do mnie.......ręce mi opadły. W ten sposób będziemy się "bawić" w kotka i myszkę a ja wyjdę na jakąś idiotkę, która dzwoni ze zgłoszeniem a za chwilę odwołuje bo dymu już nie ma został zapach.....
Może ktoś mi doradzi jakie mam prawa i jak się do tego zabrać, żeby skutecznie pozbyć się problemu, sąsiad to patologia - alkoholik więc dogadać się z nim nie da. Mógły te odpady wyrzucać, bo przecież, płaci za wywóz śmieci ale nie robi tego, sama nie wiem czemu. Ktoś ma jakiś pomysł??? Proszę o radę :(
 
Masz prawo wzywać SM lub policję za każdym razem gdy tak się dzieje. Nic poza tym. Smrodu nie da się sfotografować ani zamknąć w słoiku abyś później mogła mu cokolwiek udowodnić.
 
ustawa o "substancjach złowonnych" czeka w formie projektu od 2002 roku ...
 
No właśnie nie da się i wychodzę na idiotkę, bo zanim dojadą dymu nie ma, zostaje tylko smród. Kiedyś palił długo bo szmat ma dużo ale ja nie chciałam być "złośliwą" sąsiadką i czekałam, udawałam że nie widzę, miałam nadzieję, że nowa ustawa śmieciowa załatwi problem, że facet zacznie te szmaty wyrzucać. Niestety na barana nie ma rady i on nadal je pali a po zwróceniu mu uwagi przez SM robi to "na raty" i jest bezkarny..... ręce mi opadły :(
 
Powrót
Góra