D
dawid_wrz1986
Nowy użytkownik
- Dołączył
- 08.2009
- Odpowiedzi
- 12
Witam!
W grudniu 2015 roku sprzedałem jaki firma silnik samochodowy innej firmie na który wystawiłem FV. Silnik wg. mojej wiedzy był oczywiście sprawny ponieważ słyszałem go osobiście oraz sprawdziłem przed demontażem. Po ok. tygodniu kupujący stwierdził wadę która jak się potem okazało wynikła z winy warsztatu który silnik montował (nieodpowietrzenie układu chłodzenia skutkowało uszkodzeniem silnika) - niestety nie nagrałem tej rozmowy. Dziś kupujący zadzwonił i stwierdził, że mam mu zwrócić należność za silnik, w przeciwnym wypadku idzie do sądu. Dzwoniłem do rzeczoznawcy który stwierdził że na 99% sąd przyzna rację kupującemu. Sprzedałem dobry silnik, ktoś go uszkodził i mam teraz zapłacić za czyjeś błędy.
Jak wybrnąć z tej sytuacji?
Pozdrawiam!
W grudniu 2015 roku sprzedałem jaki firma silnik samochodowy innej firmie na który wystawiłem FV. Silnik wg. mojej wiedzy był oczywiście sprawny ponieważ słyszałem go osobiście oraz sprawdziłem przed demontażem. Po ok. tygodniu kupujący stwierdził wadę która jak się potem okazało wynikła z winy warsztatu który silnik montował (nieodpowietrzenie układu chłodzenia skutkowało uszkodzeniem silnika) - niestety nie nagrałem tej rozmowy. Dziś kupujący zadzwonił i stwierdził, że mam mu zwrócić należność za silnik, w przeciwnym wypadku idzie do sądu. Dzwoniłem do rzeczoznawcy który stwierdził że na 99% sąd przyzna rację kupującemu. Sprzedałem dobry silnik, ktoś go uszkodził i mam teraz zapłacić za czyjeś błędy.
Jak wybrnąć z tej sytuacji?
Pozdrawiam!