Wada ukryta przy zakupie samochodu

  • Autor wątku Autor wątku kamejla90
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
K

kamejla90

Użytkownik
Dołączył
10.2010
Odpowiedzi
53
W niedzielę dnia 22.04.2012r. kupiłam na giełdzie samochód VW Polo za 7,5 tysiąca. Sprzedający na umowie wpisał 3600 zł, powiedział że dla mnie to nic nie zmienia a ja nieświadomie zgodziłam się. Po przyjeździe z giełdy do domu okazało się, że w silniku coś zaczęło stukać. Zawiozłam samochód do mechanika i okazało się, że jest poważna usterka w silniku. Koszt naprawy ok 2 tysięcy złotych. Samochód został ściągnięty z Belgii tydzień przed moim zakupem i od razu po ściągnięciu sprzedający zrobił mu badania techniczne. Co mogę z tym teraz zrobić? Dzwoniłam do sprzedawcy, który powiedział że nie miał o tym pojęcia lecz nawet jeśli miał to i tak by się nie przyznał. Czy mogę uzyskać od niego pieniądze na naprawę samochodu? Jest na to jakaś podstawa prawna? Ewidentnie samochód posiada wadę ukrytą. Proszę o pomoc.
 
A co jest w umowie na temat stanu technicznego samochodu?
 
Napisane jest, że kupujący zrzeka się prawa do gwarancji oraz rękojmi i że sprawdził stan techniczny i wygląd zewnętrzny samochodu. Zapomniałam dodać, że osoba która mi sprzedała samochód prowadzi działalność gospodarczą.
 
Dokładnie jest napisane na Fakturze VAT

"Sprzedawca nie odpowiada za wady sprzedanego samochodu wynikające lub mające związek z jego stanem technicznym wynikającym z zużycia eksploatacyjnego pojazdu.
Nabywca przed odbiorem sprawdził stan techniczny wygląd zewnętrzny pojazdu i nie wnosi z tego tytułu żadnych zastrzeżeń oraz zrzeka się prawa do gwarancji i rękojmi sprzedany samochód nie podlega zwrotowi."

Przypominam, że samochód miał wykonane badania techniczne kilka dni przed moim zakupem.
 
Powrót
Góra