Wezwanie do zapłaty przed złożeniem o wydanie sądowego nakazu wyjawienia majątku

Witam, mam pytanie mój mąż ma zadłużenie z firmą POLKOMTEL gdzie sprawa trafiła do firmy windykacyjnej GETBACK gdzie dług został rozłożony na raty. Raty zostały częściowo spłacone potem sprawa została przerwana z braku zatrudnienia i zostało to zawieszone. Po jakimś czasie mąż podjął pracę i komornik wszedł na męża wynagrodzenie.gdzie już od 2 miesięcy pobiera pieniądze. A teraz otrzymał list z GETBACK zatytułowany WEZWANIE DO ZAPŁATY PRZED ZŁOŻENIEM WNIOSKU O WYDANIE SĄDOWEGO NAKAZU WYJAWIENIA MAJĄTKU. Nie rozumiem dlaczego przyszedł ten list skoro komornik pobiera z wynagrodzenia męża i czy powinniśmy zadzwonić do firmy GETBACK i mówić co posiadamy a co nie? Dlaczego teraz tego żądają (gdzie jest na chwile obecną regularnie spłacany dług ) a wcześniej nie domagali się tego? Czy jest możliwość że doszło do nieporozumienia miedzi GETBACK a komornikiem i każda ze stron działa na swoją korzyść? Proszę o jakiekolwiek informacje co powinniśmy zrobić z góry dziękuję

Pewnie komornik mało pobiera, a wierzyciel chce więcej. Powinniście brać pod uwagę, że może dojść do wyjaśnienia majątki przed sądem.

To trochę dziwne bo wtedy przed komornikiem było wplacane po 300 zł co miesiąc i nie żądali stanu naszego majątku a teraz komornik pobiera ponad ustaloną formę ratalną gdzie jak wyczytałam na stronie GETBACK oni mają swoich komorników którzy z nimi współpracują wiec nie powinny być doliczane dodatkowe koszty. Chyba że się mylę. To powinniśmy zadzwonić do GETBACK czy czekać na wezwanie sądowe?

Koszty komornicze wynikają z ustawy, a nie z tego z kim GetBack współpracuje. Po co chcesz dzwonić? Dowiesz się tylko, że masz więcej i szybciej płacić. Nic poza tym. To jest proces niezależny od tych prostaków na słuchawkach.

Osobiście nie kontaktowałbym się z GB bo to nic nie wniesie do sprawy , komornik prowadzi egzekucję i ściąga ile może .Nie wiemy jak wysokie jest zadłużenie , ale są sytuacje gdzie wierzyciel nie chcę ponosić już więcej kosztów, gdy ściągnięcie ich od dłużnika będzie trudne (czasochłonne) lub niemożliwe.