Wyrok nakazowy, odwołanie, a po odwołaniu wezwanie do zapłaty

  • Autor wątku Autor wątku 4aether
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
4

4aether

Nowy użytkownik
Dołączył
03.2011
Odpowiedzi
12
SM złożyła do Sądu wniosek o ukaranie mnie grzywną. 380 zł z kosztami sądowymi za fotoradar. Wyrok Nakazowy. Po ok 10 dniach odpisałem im na to pismo. Złożyłem wniosek o umorzenie postępowania gdzie odniosłem się na 180 dniowy termin trwania sprawy, (fotoradar złapałał mnie rzekomo 04.08.15) od nowego roku brak uprawnień straży miejskiej do prowadzenia postępowań - tyle, że ich wniosek wpłynął 14.12.2015 r. Na nieprawidłowości w pismach typu quiz. Na to że wskazałem znajomego który prowadził tego dnia i podałem jego dane. SM wezwała mnie - 200 km od domu na przesłuchanie - nie stawiłem się, tłumacząc się pracą zarobkową. NA zdjęciu byłem nie wyraźny. Sąd nic nie zrobił z mojej odpowiedzi, tylko wystawił wezwanie do zapłaty. Odebrałem je dzisiaj. Co w tej sytuacji mogę zrobić po za zapłatą, mam zapłacić w ciągu 30 dni. Chcę się odwołać - czy teraz jakiekolwiek odwołanie będzie skuteczne? Dziękuje, za nabijanie bandytom kieszeni, w bandyckim kraju.
EDIT:
Jak wyczytałem 7 dni na odwołanie się od wyroku nakazowego jest terminem zawitym. Co mam zrobić teraz? Czy odwołanie może być skuteczne jeśli powołam się na wyjazd za granicę - w celu opieki nad rodzicem? Jest to ważne z racji takiej, iż mogę mieć przekroczony limit punktów karnych.
 
Ostatnia edycja:
4aether napisał:
Co mam zrobić teraz?
Zapłacić grzywnę.
Jeżeli nie chcesz mieć przekroczonych punktów karnych, to jest na to jeden sposób, chociaż, ostrzegam, dość ekstremalny: należy jeździć przestrzegając przepisów drogowych.
Na pocieszenie mogę napisać, że to, że spóźniłeś się ze sprzeciwem od wyroku było z korzyścią dla Ciebie, bo sprzeciw byłby najprawdopodobniej nieskuteczny (chyba, że czegoś nie rozumiem z tym 180 dniami trwania sprawy), a wyrok mógłby być surowszy i koszty wyższe.
 
Czy zanim wyrok się uprawomocni, a punkty zostaną mi juz przyznane, mogę obniżyć (skutecznie) ich ilość poprzez kurs reedukacyjny w word? Mam 23 punkty, a w zawieszeniu pozostają 4 punkty.
Co jeśli nie mam takiej możliwość i będę miał decyzję starosty, o skierowaniu na egzamin, to czy mogę się od niej odwołać skutecznie, powołując się na wykonywaną pracę zarobkową, jako kierowca (do SKO)?
 
Liczy się stan punktów na dzień popełnionego wykroczenia. Praca jako kierowca, nie jest żadnym argumentem.
 
Jak mnie poinformowano wyrok jeszcze się nie uprawomocnił. Jeśli się uprawomocni, dopisują mi 4 punkty. Skoro tak, na dzisiaj mam 23 punkty, jeśli zdążę przed uprawomocnieniem odbyć kurs, odpiszą mi punkty? Jaki jest czas uprawomocnienia wyroku? Czy praca jako kierowca i utrzymywanie domu rodzinnego to już stosowniejszy argument?
 
Od początku roku nie ma już kursów redukujących liczbę punktów. Istnieją zawody nie wymagające posiadania prawa jazdy, więc odwołanie zapewne nic nie zmieni.
 
W takim wypadku jestem skierowany na ponowny egzamin. Egzamin teoretyczny muszę zdać za pierwszym podejściem, natomiast praktyczny, jeśli teorię zdam mogę podejmować do okresu pół roku zgodnie z czasem jego ważności? W wypadku nie zdania teorii od razu, przechodzę od nowa kurs prawa jazdy?
 
Powrót
Góra