Wyrok w zawieszenia, a późniejsza praca w policji. Potrzebuje wyjaśnienia.

Witam.
Jestem nowym użytkownikiem tego forum. Zarejestrowałem się tutaj ponieważ potrzebuje fachowej odpowiedzi.
Otóż mam 21 lat i już niestety nabrudzone w papierach, a dokładniej rzecz biorąc wyrok za włamanie z kradzieżą - 1 rok i 1 miesiąc pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres próby 3 lat. (alkohol i niewłaściwe miejsce o niewłaściwym czasie i głupie pomysły wpadają do łba;/) Tak się też niefartownie złożyło, że przed wyrokiem chciałem pójść do szkoły policyjnej, a następnie rozpocząć pracę w policji. I tu pojawiają się moje pytania. Czy mam szanse dostać się do tej szkoły i czy po jej ukończeniu mógłbym rozpocząć pracę w policji ponieważ słyszałem, że wyrok po jakimś czasie wygasa.
Proszę o rzetelne odpowiedzi.

faktycznie po jakimś czasie wyrok "wygasa" ale jest jeszcze cos takiego jak opinia policji
O służbę w Policji może ubiegać się:
obywatel polski o nieposzlakowanej opinii
niekarany i korzystający z pełni praw publicznych
posiadający co najmniej średnie wykształcenie
posiadający zdolność fizyczną i psychiczną do służby w formacjach uzbrojonych, podległych szczególnej dyscyplinie służbowej, której gotów jest się podporządkować.

Powiem szczerze nie masz szans, ja w wieku 14 lat pobiłam się z niewłaściwą osoba, odbyła się sprawa w sadzie, 9 lat później złożyłam papiery do policji, już mi wyznaczyli datę testu sprawnościowego i niestety do egzaminu nie mogłam pojeść. Sprawdzili mnie, maja swoja bazę danych, nie wiedzieli o co miałam sprawę, ale widzieli, że taka była, musiałam podrzucić im postanowienie sądu komendant główny policji miał podjąć decyzje i mi odmówił. Pan który przyjmował papiery powiedział, że w zaświadczeniu o niekaralności tego na pewno już nie mam , ale oni mają swój rejestr i nawet po latach będą wiedzieli, że coś takiego miało miejsce, więc myślę, że Tobie też nie przejdzie ( Ja byłam bardzo zawiedziona, ponieważ rozmawiałam z kuratorem sądowym i ten oznajmiał, że wyciąganie brudów nieletnich to przestępstwo a to był jednorazowy incydent z którym nie do końca się zgadzam ale nic już nie zmienie

czyli mogę też zapomnieć że przyjmą mnie do szkoły policyjnej i tym bardziej do policji...? smutne...

wiem, że smutne sama byłam zła, kiedy powiedziałam panu policjantowi, że jak to jest, że mam płacić za błąd z dzieciństwa przez całe życie to powiedział , że miałam 14 lat wiedziałam co robiłam hehe , idąc do policji trzeba być czystym

mam pytanie. w 2003 r wziełam 2 telefony na abonament dla brata i ona za niego nie placił, dowiedziałam się o tym gdy przyszedł do mnie komornik po kasę. odbyła się jakiaś cicha sprawa bez mojego udziału i powiadomienia mnie o niej.to dotyczył jednego telefonu i jest on spłacony. jeżeli chodzi o drugi telefon to teraz się dowiedziałam że też nie jest spłacony, ale komornika nie miałam. czy była jakaś rozprawa to nie wiem. czy w związku z tym moge ubiegać sie o pracę w służbie cywilnej policji lub w służbie w policji

Jaka cicha sprawa? Zawiadomienie z Sądu z pewnością przyszło i jest tam napisane co i jak.

nawet jeśli sprawa odbywa się zaocznie i tak dostajesz zawiadomienie, że taka sytuacja ma miejsce!!!