Zakup lokalu z wydaniem po 3 miesiącach -czy są obawy?

  • Autor wątku Autor wątku MattGDA
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
M

MattGDA

Nowy użytkownik
Dołączył
08.2020
Odpowiedzi
2
Dzień dobry,
Chciałbym poradzić się w poniższej sytuacji.

Zamierzam zakupić lokal mieszkalny aktualnie zamieszkały przez rodzinę z dziećmi. Podpisanie aktu notarialnego wraz z przeniesieniem własności na mnie nastąpiłoby w sierpniu. Aktualni lokatorzy jednak potrzebują spłaconej hipoteki wraz z kwotą wkładu własnego aby zakupić kolejny lokal mieszkalny do którego się przeniosą. Cała procedura kredytowa trwa przez pewien czas, w związku z czym pośrednik (biuro nieruchomości) poinformował mnie o tym, że zapis w umowie - termin wydania będzie dopiero w listopadzie.

Cała sytuacja budzi pewne obawy. Czy w sytuacji, gdy będę prawnym właścicielem lokalu mieszkalnego, ale dotychczasowi mieszkańcy nie opuszczą lokalu do dnia wskazanego w umowie sąd może zadecydować o ich eksmisji?

Czy należy się obawiać, że dotychczasowi mieszkańcy nie opuszczą mieszkania (którego już nie będą właścicielami) do dnia wydania mieszkania? Nie ukrywam, że dużo bardziej komfortowa sytuacja byłaby w przypadku, gdyby wydanie mieszkania nastąpiło w dniu podpisania aktu notarialnego, a nie w terminie do 3 miesięcy. Czy mam powody do obaw i czy sytuację w jakiś sposób uspokaja, że proces zakupu odbywa się poprzez biuro nieruchomości?

Z góry dziękuję za wszystkie porady.

Pozdrawiam
 
Jak się nie wyprowadza możesz mieć duży problem. Bo trzeba będzie ich eksmitowac a to może potrwac. To że pośredniczy biuro nieruchomości niby w czym miałoby ci cokolwiek gwarantować poza tym że pewnie musisz im za pośrednictwo zapłacić? Istnieje też możliwość że szybko nowego lokalu nie znajdą albo nie dostaną kredytu...
 
Podpisując umowę sprzedaży z takim terminem wydania nieruchomości zadbaj o to aby znalazło się w niej oświadczenie o poddaniu się przez sprzedających egzekucji wprost z aktu notarialnego w trybie art. 777 par. 1 pkt 4 KPC.
Wówczas w celu dokonania ewentualnej eksmisji nie będzie trzeba fatygować się do sądu, tylko z umową sprzedaży wprost do komornika (umowa będzie stanowiła tytuł egzekucyjny).

Sprzedaż nieruchomości z odroczonym terminem wydania jest częstą praktyką w sytuacji gdy sprzedający zamierza sfinansować zakup nowego domu z pieniędzy pozyskanych ze sprzedaży starego, a w międzyczasie musi gdzieś mieszkać. Sam kilka lat temu sprzedając dom podpisałem umowę z 3 miesięcznym okresem na wydanie nieruchomości (i oczywiście z w/w oświadczeniem o poddaniu się egzekucji).
 
Ostatnia edycja:
Dziękuję za odpowiedzi.
Chciałbym jeszcze dopytać, czy:
1. Sytuacja z COVID-em może stanowić istotne ryzyko przy transakcji tego typu, z 3 miesięcznym terminem wydania? Mam tu na myśli przykładowo wydłużający się proces kredytowy - co w sytuacji, gdy rodzina nie opuści lokalu mieszkalnego do ustalonego w umowie dnia, argumentując to "niezależnymi od nich przyczynami" i właśnie wolniejszym działaniem banków?

2. Czy wprowadzone Tarcze antykryzysowe przez rząd zawierają potencjalnie niebezpieczne (dla mnie jako kupującego) zapisy, powodujące, że eksmisja rodziny z dziećmi będzie niemożliwa, nawet w terminie wydania mieszkania w umowie oraz zapisowi o poddaniu się egzekucji (wspomniany art. 777)?

Zanim cokolwiek podpiszę, chciałbym upewnić się w jakim stopniu obecne przepisy chronią mnie jako kupującego a w jakim sprzedających, i czy sytuacja pandemii nie spowoduje, że eksmisja (w skrajnej sytuacji) będzie niemożliwa/mocno utrudniona.

Pozdrawiam
 
Powrót
Góra