zbyt duża różnica w vat odprowadzonym a zwróconym

  • Autor wątku Autor wątku Andrzejpszczelarz
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
A

Andrzejpszczelarz

Nowy użytkownik
Dołączył
06.2022
Odpowiedzi
2
dzień dobry,
poszukuję informacji,porady,ewentualnego wsparcia i współpracy w zakresie roszczenia Urzędu Skarbowego dotyczącego zwrotu wypłaconego mi na przestrzeni 4 lat vatu.Poniżej krótki opis sprawy:
Prowadzę działalność gospodarczą od 16-12-2017.
Polega ona na:
 Agroturystyka - wynajmie 4 pokoi w moim gospodarstwie rolnym – podlegam zwolnieniu z podatku wynikającym z wynajmu poniżej 5 pokoi we własnym gospodarstwie rolnym
 Pasieka – sprzedaż miodów i innych produktów pszczelich –przychody uzyskane ze sprzedaży miodu w pasiece do 80 rodzin są zaliczane do przychodów z działalności rolniczej, jednak nieopodatkowanych podatkiem dochodowym od osób fizycznych. Ja posiadam pasiekę do 80 rodzin.
 Sprzedaż rodzin pszczelich.

Pierwsze lata działalności to okres dużych inwestycji – budowa i adaptacja miejsc noclegowych oraz zakup sprzętu do pasieki.
Skutkowało to, że przez minione 3 lata miałem duże zwrotu VAT wynikające z różnicy pomiędzy dużymi zakupami a małą ilością faktur Vat, które też wystawiam na życzenie klienta.
Urząd Skarbowy zwrócił się do mnie o dowiedzenie, że posiadałem środki na tak duże inwestycje przy tak małej sprzedaży udokumentowanej fakturami vat.
Udowodniłem, że posiadałem środki własne oraz finansowanie zewnętrzne, które pozwoliło na duże wydatki przy małych dochodach z działalności.
Jednak Urząd Skarbowy zwrócił się do mnie z kolejną opinią, z której wynika, że powinienem zwrócić cały wypłacony przez Urząd na przestrzeni 3 lat VAT.
Uznano, że dotyczy mnie wykładnia z linku poniżej:
https://interpretacje-podatkowe.org/rolnik-ryczaltowy/ibpp1-443-689-10-lsz

Podsumowując artykuł – skoro nie odprowadzam podatku VAT nie należy mi się też zwrot podatku z faktur zakupowych.

Jednak:
 Co miesiąc wystawiam jakieś faktury vat na życzenie klienta.
 Każdorazowy zwrot VAT z Urzędu był decyzją urzędu.
 Część działalności, np. sprzedaż pszczół, każdorazowo sprzedaję na fakturę 8% vat.
 Z natury rzeczy po zakończeniu okresu inwestycyjnego (zakończenie budowy) teraz nadchodzi czas na zarabianie a nie wydawanie.

Dotychczasowa komunikacja z Urzędem:
1. Odbywa się tylko drogą e-mail z tytułem „prośba o wyjaśnienie”
2. Podczas rozmowy telefonicznej, pracownik urzędu poinformował, że:
 po konsultacji z panią Kierownik nie wie jakie kroki powinienem podjąć ja ani tym bardziej urząd,
 zalecono konsultację z doradcą podatkowym w celu wypracowania stanowiska wobec zaistniałego problemu,
 Urząd Skarbowy miał już kilka koncepcji – od zwrotu całego pobranego VAT, po zwrot w jakiś trudnych do ustalenia proporcjach.
Pracownik Urzędu Skarbowego scedowała na mnie wybranie i uzasadnienie formy i wysokości samoukarania. Jeżeli będzie on spełniał oczekiwania urzędu to sprawa się zakończy.

W przekonaniu pracownika urzędu nie dopuściłem się żadnych przestępstw skarbowych, ale dysproporcja wysokości zwróconym a wpłaconym Vat jest nie do przyjęcia, tak jak dla mnie jest nie do przyjęcia zwrot całego Vat.
 
Od miliona lat w Polsce komunikacja w urzędami, a szczególnie z US powinna się odbywać tylko i wyłącznie na papierze. W razie problemów, sporów z US korespondencja e-mail i telefoniczna niema znaczenia i często znika. Tak samo w US znikają dokumenty papierowe, dlatego najpewniejszy dokumentem jest papier złożony na miejscu i kopia z pieczątką US.

Pisze o tym ponieważ ja już to wszystko przerobiłem, łącznie z nałożeniem na mnie kary za brak dokumentów w US. Jakbym niemiał kopi z pieczątką US to nic bym nie zdziałał.

Jeśli chodzi o decyzje US, to wszystkie podejmowane są na korzyść US, nigdy na korzyść obywatela, to jest odgórne zarządzenie. Są sprawy gdzie z góry wszystko jest ustalone, a korespondencja z nimi to tylko strata czasu i papieru. Nie spotkałem się z decyzją pozytywną załatwioną z automatu, np. anulowanie jakiejś płatności bo urząd widzi że nie masz dochodów. Raczej zasypie cię papierami do wypełnienia, na pierwszy rzut zaświadczenie o stanie majątkowym, potem trzeba udowadniać że niema się dochodów żeby przejść do następnej procedury. Co ciekawe do załatwienia wielu spraw w innych urzędach wymagane jest zaświadczenie o dochodach z US.
 
Masz kontrole czy czynności sprawdzające ?
 
Piszesz przy agroturystyce i sprzedaży miodu, że są zwolnione z opodatkowania oraz, że "Pierwsze lata działalności to okres dużych inwestycji – budowa i adaptacja miejsc noclegowych oraz zakup sprzętu do pasieki.
Skutkowało to, że przez minione 3 lata miałem duże zwrotu VAT wynikające z różnicy pomiędzy dużymi zakupami a małą ilością faktur Vat"

nie możesz przecież odliczać VAT od zakupów związanych z sprzedażą zwolnioną z opodatkowana. A tu wynika, że sprzedaż masz zwolnioną - a od inwestycji sobie vay odliczałeś. Niesłusznie - więc teraz musisz go zwrócić.

"przy tak małej sprzedaży udokumentowanej fakturami vat."
" Co miesiąc wystawiam jakieś faktury vat na życzenie klienta."
- z tego znów podejrzewam, że wykazywałeś tylko sprzedaż na fakturę - a co z przychodem nieudokumentowanym? Nie wykazywałeś czyli działałeś na czarno?

"Podsumowując artykuł – skoro nie odprowadzam podatku VAT nie należy mi się też zwrot podatku z faktur zakupowych." - to są podstawy. Kto ci to księgował? Niezła księgowa fuszerka.
 
Powrót
Góra