Street performance/busking napiwki, podatki, działalność gospodarcza
Mam pytanie odnośnie napiwków od przechodniów w Anglii w kwestii możliwości wykorzystania terminalu kart kredytowych.
Okazuje się, że terminale wymagają zarejestrowania działalności. Gdyby pójść za ciosem, można by założyć działalność, zeznawać przychody, oznaczać je jako nie opodatkowane.
Czy to właściwe podejście?
Czy nie ma obaw na przyszłość co do informowania angielskiej skarbówki konsekwetnie o braku przychodów?
Gdyby całkiem pójść tą drogą, można by jeszcze latami zeznawać straty, bo sprzęt, podróże.. ale ta droga chyba prowadziłaby do więzienia.
Na tą chwilę sedno w tym, że przydałby się terminal.
Jak tą kwestię ugryźć?
|