Witam serdecznie.
Do niedawna bylem zatrudniony na umowe o prace jako programista w UK, ale ustawilem sie z pracodawca ze przechodze na samozatrudnienie, bo chce na jakis czas pojechac do Polski.
Pieniadze wysylaja na angielskie konto na podstawie faktur i nie mam zamiaru ich przewalutowywac na PLN - bede uzywac w PL angielskiej karty.
Z tego co sie orientuje, po 185 dniach spedzonych w PL, w okresie 12-miesiecznym staje sie podatnikiem w Polsce. Place skladki itp w Anglii od dawna i chcialbym zeby tak zostalo, jesli to mozliwe.
Po brexicie i zniesieniu ulgi abolicyjnej jest pelno sprzecznych informacji i chcialem sie dowiedziec co mnie czeka, jesli zostane w PL dluzej niz pol roku, takze mam kilka pytan.
1. Czy bede musial placic w Polsce podatek, a jesli tak, to czy wtedy unikne opodatkowania w anglii? Slyszalem cos o doplacaniu "roznicy", ale nie do konca to rozumiem!
2. Jesli #1 jest nieuniknione, to czy bede mogl skorzystac z takiej formy opodatkowania jak np ryczalt (12% dla IT) majac dzialalnosc w UK, a nie w PL? Mowa o sole trader/self employed. Wtedy to chyba nawet mi sie bedzie oplacalo byc podatnikiem w PL!
3. Jak bedzie wygladala sprawa wjazdu do UK na Polskich blachach, jesli kupie/zarejestruje tam auto? Zakladajac, ze jestem juz w polsce ponad 6 miesiecy i chce pojechac do UK np na miesiac, ale nadal mam dzialalnosc w UK i konto bankowe, ale nie mieszkam tam, czy moge miec problem z wjazdem do kraju, lub w razie kontroli policyjnej?
Bylbym bardzo wdzieczny za odpowiedzi!
Pozdrawiam
Pawel