Niepewny start działalności a angielska skarbówka
Witam serdecznie
Na stałe mieszkam w Anglii i od kilku miesięcy próbuję swoich sił handlując używanymi rzeczami na ebay'u. O ile niektóre traksakcje rokują bardzo dobrze, na razie jest to raczej rekonensans, bo popełniam podstawowe, chwilami kosztowne błędy.
W ogólnym rozrachunku jestem trochę na plus, ale poniżej kosztów utrzymania.
Zastanawiam się, jak wygląda moja sytuacja z perspektywy angielskiej skarbówki. Wstrzymuję się z założeniem działalności, ale już minął czwarty miesiąc od pierwszej transakcji, a z tego, co mi wiadomo, trzeba zmieścić się w trzech.
Ubezpieczenie zdrowotne sprawiłoby, że każdego miesiąca byłbym na minusie.
Kosztów do odpisania na razie by nie było.
Obawiam się kar i nagromadzonych zaległości; w tym przypadku byłoby tylko chyba to ubezpieczenie zdrowotne.
Nie zwrócę się z pytaniem do nich bezpośrednio, bo nie wiem, czy mnie nie namierzą, ale w przypadku jakiejś rutynowej kontroli problemy mogłyby okazać się większe.
Uprzejmie proszę o sugestie / podpowiedź.
|