Fatalna??????? mało powiedziane zresztą jak we wszystkich ZK....i to nie przesada!!!
A w AŚ na Montelupich jest faktycznie szpital......przynajmniej tak to się nazywa.
Lekarze przychodzą na zmianę bo to ich praca i tyle ..a reszta?? chorzy...to nie chorzy ..to więzniowie jak inni.Minimum pomocy a w razie upominania się,czy nażekań jest jedna odpowiedz spokuj...bo dostaniesz kwita.Jak dla mnie straszne...tyle czytałam o więziennej słurzbie zdrowia ...ale to co pisza wyglada dodrze ,szkoda tylko ze nijak ma sie to do rzeczywistosci.