Oceania:
[cytat:279i140x]
Art. 100.
Skazany odbywa karę we właściwym zakładzie karnym, położonym, w miarę możliwości,
najbliżej jego miejsca zamieszkania. Przeniesienie skazanego do innego
zakładu może nastąpić tylko z uzasadnionych powodów.
[/cytat:279i140x]
jednak prawda jest taka, że. jak mówi M. wielu zna u siebie takich, którzy mają do domu ponad 200km, mimo, że bliżej ich miejsca zamieszkania też są ZK. Słyszał też o takich od nas, którzy odsiadują wyroki gdzieś w Polsce. Więc nie jest to tak, że ich wywieźli bo tu nie było miejsc, albo, że do nas przywieźli, bo u nas były miejsca....
W dodatku mówił, że w każdej chwili mogą zdecydować o wywiezieniu delikwenta do "gdzieś", i to nawet takiego który siedzi w swoim miejscu zamieszkania, muszą go tylko o tym powiadomić (co w praktyce podobno wygląda tak: "pakuj się za 2 godziny wyjeżdżasz do..."). I nic nie słyszał, aby podawali powody takiej decyzji.