Cytat:
Napisał/a Asia0010 Tak opuścił pod koniec tamtego roku |
LITOŚCI!!!!
Po pierwsze to nie wiecie nawet na jaki okres było to zawieszenie????
Po drugie skoro wyszedł to nie było odwiedzone bo by musiał wtedy zostać
Po trzecie rok czasu nie zadaliście sobie trudu czegokolwiek się dowiedzieć w Sądzie???
Po czwarte skoro rok w domu to logiczne że nie odwiesili bo by już dawno siedział
Co jeszcze jest niezrozumiałe????
A po ostatnie i najwazniejsze- zainteresować się swoimi sprawami, zadzwonić do Sądu i będzie jasne. Bo nie wierzę że żadnej korespondencji nie było, no chyba że nie była odbierana.
Wg mnie macie podejście nonszalanckie w tej sprawie i nic tego nie tlumaczy