14-12-2011, 20:45
|
| Początkujący | RE: Dług w firmie PRESCO INVESTMENTS s.a.r.l. czy przedawniony??
sorki a skąd moge wziac ten sprzeciw,pomozcie
|
| |
30-12-2011, 20:32
|
| Początkujący | RE: Dług w firmie PRESCO INVESTMENTS s.a.r.l. czy przedawniony??
U mnie bardzo podobna sytuacja do Pana Ludwik75 (kilka postow wyzej), juz wiem, ze mam wystosowac wniosek o przywrocenie terminu. Tylko co z komornikiem? Z tego co czytam na pismie w ciagu 7dni beda przeprowadzone (na moj koszt) czynnosci poszukiwania mojego majatku?
Czy mam w jakis sposob poinformowac komornika, o tym, ze skladam wniosek o przywrocenie terminu. Zreszta tak szczerze to nie mam pojecia skad sie wziela moja wierzytelnosc. Myslalem, ze to jakis zalegly mandat, jednak kwota (700zl + ponad 2x tyle kosztow i odsetek) wskazuje na cos zupelnie innego.
Z racji tego, ze mieszkam poza granicami kraju i musze na poczatku stycznia wracac do domu - szukam tez prawnika, ktory moglby skutecznie dzialac w moim imieniu.
|
| |
03-01-2012, 17:35
|
| Początkujący | RE: Dług w firmie PRESCO INVESTMENTS s.a.r.l. czy przedawniony??
Witam serdecznie. Jestem Jan NOWAK a moja żona Anna KOWALSKA-NOWAK. Firma PRESCO przysyła pisma adresowane do Anny NOWAK. Listy zwykłe są nieistotne ale ostatnio dziecko nieświadomie odebrało polecony. Dług nie istnieje ( nie mam dowodu zapłaty ale sprawa jest przedawniona – dotyczy 2004 roku). Straszą wpisem do rejestru dłużników , oddaniem sprawy do sądu ewentualnie komornikiem i kosztami. Czy w związku z tym jeśli przyjdzie pismo z sądu do Anny NOWAK to można legalnie odpowiedzieć że taka osoba pod tym adresem nie mieszka i listu nie odebrać ?
|
| |
04-01-2012, 12:33
|
| Początkujący | RE: Dług w firmie PRESCO INVESTMENTS s.a.r.l. czy przedawniony??
Witam!
Mam podobny problem jak wyzej wymienione le nieco inne pytania, na ktore nie znalazlam odpowiedzi na tym forum, wiec proze o pomoc.
Wczoraj, na moj stary adres zameldowania i na panienskie nazwisko zostal dostarczony listem poleconym Nakaz Zaplaty w postepowaniu upominawczym.
List odebrala moja mama - ma takie samo imie i nazwisko (!). Ma inny pesel oczywiscie, ale ten nie widnieje na kopercie.
Nie jestem zameldowana ani nie przebywam pod tym adresem od dziewieciu - dziesieciu lat (nie pamietam dokladnie). Nie mieszkam w Polsce od 2004 roku, od 2010 roku nie jstemrowniez zameldowana nigdzie w Polsce.
Sprawa dotyczy rzekomo niezaplaconych 3 faktur za tel. komorkowy, za okres wrzesien - listopad 2002. Faktury te, a takze:
Dulikat umowy cesji wierzytelnosci z sierpnia 2003
Duplikat zawiadomienia o cesji z sierpnia 2003
Duplikat umowy cesji wierzytenosci z grudnia 2006
Duplikat zawiadomienia o cesji z grudnia 2006
Duplikat czesciowego wykazu wierzytelnosci do umowy z sierpnia 2003
Duplikat czesciowego wykazu wierzytelnosci do umowy z grudnia 2006
zostaly przedstawione w SR jako dowody.
Pozew do SR wniesiono w listopadzie 2011.
Widze trzy rozwiazania i chcialabym skonsultowac, ktore z nich jest najlepsze w mojej sytuacji:
1) Odwolc sie od decyzji SR z powdu przedawnienia dlugu
2) Zaplacic naleznosc (nie chce sie tu rozwodzic, ale te faktury nie powinny byc wogole wystawione, gdyz wczesniej rozwiazalam umowe abonamentowa z Polkomtelem. Ale teraz nie mam na to zadnych dowodow po tylu latach. Tak czy owak, mimo tego ze kwota nie jest wysoka, wolalabym nie placic za cos za co nie powinnam od poczatku.
3) Odeslac otrzymany Nakaz Zaplaty (tzn. mama by go odeslala) z wyjasnieniem, ze list dostarczono osobie nie zwiazanej ze sprawa, a pozwany nie mieszka pod tym adresem (osobiscie wybralabym ta opcje ale potrzebuje porady, czy jest to rzeczywiscie sluszna decyzja i jaki moglaby miec ewentualny wplyw na dalszy bieg sprawy. Nie chce aby moi rodzice byli nekani przez komornika.
I jeszcze jedno pytanie: Czy mozna odniesc sie do Art. 499, ktory mowi, ze nakaz zapłaty nie może być wydany, jeżeli według treści pozwu miejsce pobytu pozwanego nie jest znane albo gdyby doręczenie mu nakazu nie mogło nastąpić w kraju.
W sumie, wg tresci pozwu miejsce pobytu jest znane, ale tak w rzeczywistosci nie jest.
Z gory dziekuje za pomoc i komentarze.
|
| |
18-01-2012, 09:59
|
| Użytkownik | RE: Dług w firmie PRESCO INVESTMENTS s.a.r.l. czy przedawniony??
Witam wszystkich
Nie będę odosobniony w powyższych dyskusjach twierdząc, że od 17.01.2012 również i mnie dotknął ten problem.
Schemat ten sam PRESCO kupiło dług od (w moim przypadku) CANAL+, wysyłało pisma (na adres pod którym nie mieszkam od 13 lat) skierowano sprawę do Sądu, który to następnie wydał nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym w październiku 2011. Zaznaczam, że nakaz Sądu również do dnia dzisiejszego nie został mi doręczony.
Dotarłem do informacji, że zgodnie z art.502 prg.1 i 2 k.p.c. sąd powinien dostarczyć pozwanemu nakaz zapłaty wraz z pozwem oraz pouczeniem o sposobie wniesienia odwołania. Art.491 prg.3 również zobowiązuje sądy do doręczania pozwu i stosownych załączników stronom procesu. Nie spełnianie tych wymogów pozbawia pozwanych możliwości obrony swoich praw. Art.379 prg.5 k.p.c daje nawet możliwość unieważnienia takiego postępowania
Zaznaczę, że Sąd nadał klauzulę wykonalności roszczeniu, które uległo przedawnieniu w kwietniu 2011 r. (PRESCO Sprawę do Sądu skierowało w czerwcu 2011 r.)
Kilka dni temu otrzymałem pismo z Kancelarii Komorniczej z treści którego wynika, iż wobec mnie wszczęto postępowanie egzekucyjne. Idzie o 1600 zł. Dołączono oczywiście dokumenty w postaci:
• żądanie udzielenia wyjaśnień,
• zawiadomienie o wszczęciu egzekucji,
• zajecie wierzytelności w US,
• postanowienie o kosztach zastępstwa adwokackiego,
• zajecie wierzytelności w moim obecnym US,
• zajecie wynagrodzenia u pracodawcy.
Obawiam się, że postawiono mnie i wielu z was pod ścianą. Mam 7 dni na jakiekolwiek ruchy w tej sprawie. Ale nie poddaję się i będę walczył o swoje prawa. Tak więc po pierwsze na chwilę obecną jedyne co mogę zrobić to składam w Kancelarii Komorniczej i Sądzie wniosek o zawieszenie postępowania egzekucyjnego, gdzie jako dłużnik mogę powołać się na art. 820 k.p.c. który mówi
Art. 820. Organ egzekucyjny zawiesza postępowanie na wniosek wierzyciela. Na wniosek dłużnika postępowanie ulega zawieszeniu, jeżeli sąd uchylił natychmiastową wykonalność tytułu lub wstrzymał jego wykonanie albo dłużnik złożył zabezpieczenie konieczne według orzeczenia sądowego do zwolnienia go od egzekucji.
Po drugie składam do Sądu zażalenie na postanowienie o nadaniu tytułowi egzekucyjnemu klauzuli wykonalności.
Zakładając, że na zasadzie art. 820 k.p.c. dłużnik musi złożyć zabezpieczenie konieczne do zwolnienia go z egzekucji, poprzez zabezpieczenie rozumiem, że muszę wpłacić (jako to zabezpieczenie) 1600 zł. Przyznam, że jedynym problemem w tej sprawie jest fakt, że nie mam pojęcia na które konto dokonać wpłaty – Kancelarii Komorniczej czy Sądu. Dzwoniłem do jednych jak i drugich i jedyne co mi powiedzieli - to, że nic nie wiedzą o wspomnianych zabezpieczeniach, a tak w ogóle to porad prawnych udziela adwokat – a ja mam wpłacić dług.
Będę wdzięczny za komentarze
|
| |
20-01-2012, 08:18
|
| Użytkownik | RE: Dług w firmie PRESCO INVESTMENTS s.a.r.l. czy przedawniony??
Witam ponownie
Odnosząc się do mojej powyższej wypowiedzi, muszę stwierdzić, że po zasięgnięciu opinii adwokata uzyskałem informację, że pismo które chciałem złożyć do Sądu czyli
• ZAŻALENIE NA POSTANOWIENIE O NADANIU TYTUŁOWI EGZEKUCYJNEMU KLAUZULI WYKONALNOŚCI
Nic by nie dało, gdyż powyższe postanowienie jest już prawomocne i czas na składanie do niego zażalenia minął. Została mi jedna droga, czyli złożenie następujących pism
• WNIOSEK O PRZYWRÓCENIE TERMINU DO ZŁOŻENIA SPRZECIWU OD NAKAZU ZAPŁATY
• SPRZECIW OD NAKAZU ZAPŁATY
Oczywiście we wniosku należy wskazać uchybienia formalne (nie merytoryczne), gdzie w moim przypadku wskazałem
• Nadanie klauzuli wykonalności roszczeniu, które uległo przedawnieniu.
• Niedoręczenie pozwanemu nakazu zapłaty wraz z pozwem oraz pouczeniem o sposobie wniesienia odwołania (art.502 §.1 i 2 k.p.c.) czym pozwanego pozbawiono możliwości obrony swoich praw
Jednocześnie w Kancelarii Komorniczej złożyłem pismo
• WNIOSEK O ZAWIESZENIE POSTĘPOWANIA EGZEKUCYJNEGO
Wyraźnie wskazując w piśmie, że wnoszę o zawieszenie tego postępowania na zasadzie art. 820 k.p.c. po uprzednim dokonaniu zabezpieczenia zwalniającego mnie od egzekucji komorniczej prowadzonego przez Komornika Sądowego.
Na podstawie złożonego wniosku zawieszenie postępowania jest OGLIGATORYJNE
Co do tego zabezpieczenia, to wpłaciłem całą kwotę na wskazane mi przez Komornika Sądowego konto. I co jest bardzo ważne, w tytule przelewu należy wyraźnie napisać:
że zgodnie z art. 820 k.p.c. JEST TO WPŁATA Z PRZEZNACZENIEM NA ZABEZPIECZENIE ZWALNIAJĄCE OD EGZEKUCJI KOMORNICZEJ sygn. akt. …………./11.
W takiej sytuacji komornik, nie będzie mógł przekazać wpłaconych pieniędzy wierzycielowi, oczekując stosownej decyzji sądu w tej sprawie. Zaznaczę, że w prowadzonej rozmowie z Komornikiem, informowałem go, że jako dłużnik składam wniosek o zawieszenie postępowania (art. 820 k.p.c.) poinformował mnie On, że oczywiście mam takie prawo ale abym nie pisał jakiejkolwiek informacji na tytule przelewu poza nr sprawy komorniczej.
Pisma złożyłem po 2 dniach od otrzymania zawiadomienia o wszczęciu egzekucji komorniczej.
Co będzie dalej czas pokaże
Pozdrawiam
|
| |
21-01-2012, 10:35
|
| Ekspert | RE: Dług w firmie PRESCO INVESTMENTS s.a.r.l. czy przedawniony?? Cytat:
Napisał/a Yier
• ZAŻALENIE NA POSTANOWIENIE O NADANIU TYTUŁOWI EGZEKUCYJNEMU KLAUZULI WYKONALNOŚCI
Nic by nie dało, gdyż powyższe postanowienie jest już prawomocne i czas na składanie do niego zażalenia minął.
Pisma złożyłem po 2 dniach od otrzymania zawiadomienia o wszczęciu egzekucji komorniczej. |
A jaki termin był podany w zawiadomieniu ( pouczenie ) na wniesienie zażalenia ?
|
| |
21-01-2012, 12:36
|
| Użytkownik | RE: Dług w firmie PRESCO INVESTMENTS s.a.r.l. czy przedawniony??
No właśnie, problem w tym, że nakazu zapłaty (w którym z całą pewnością było pouczenie o prawie wniesienia zażalenia) nigdy nie doręczono mi. Zakładam był to termin 7-dniowy
Niestety wszelką korespondencję Sąd wysyłał na adres pod którym mieszkałem do 2000 roku. Nie mniej z uwagi na fakt, iż listonosz na zwrotnym odbiorze wezwania wpisał informację „Adresata nie zastano” zapewne uznano, że świadomie nie odbieram wezwań. Ale dowiedziałem się o tym wszystkim teraz, gdyż sprawę rozpatrywał e-Sąd w Lublinie i przez neta mam wgląd w akta sprawy.
Okazało się, że PRESCO wniosek do e-Sądu złożył 21.06.2011 (przedawnienie roszczeń wobec mnie nastąpiło 01.06.2011) powyższy nakaz zapłaty wysłano w sierpniu 2011 r. z uwagi, iż nie mieszkam pod wskazanym adresem od 12 lat logiczne było, że tego nakazu odebrać nie mogłem. Sądu to jednak nie interesowało, na podstawie adnotacji listonosza, we wrześniu 2011 e-Sąd wydał zarządzenie stwierdzające, że wezwanie uważa się za doręczone (po prostu MASAKRA). W październiku 2011 e-Sąd wydał postanowienie o nadaniu tytułowi egzekucyjnemu klauzuli wykonalności, na którego nie wniosłem w terminie zażalenia ponieważ nie doręczono mi tego postanowienia bo przecież o niczym nie miałem zielonego pojęcia. Ale postanowienie stało się prawomocne i sprawę przejął komornik.
Tak więc składanie zażalenia na postanowienie które jest prawomocne od 3 miesięcy (chyba) nie ma sensu, jak napisałem na wstępie złożyłem wniosek o przywrócenie terminu do złożenia sprzeciwu od nakazu zapłaty wskazując na uchybienia formalne e-Sądu.
Na temat e-Sądu będę miał dzisiaj ciekawy artykuł – dołączę go wkrótce.
Pozdrawiam
|
| |
22-01-2012, 10:48
|
| Użytkownik | RE: Dług w firmie PRESCO INVESTMENTS s.a.r.l. czy przedawniony??
W nawiązaniu do powyższego poniżej przedstawiam artykuł z tygodnika „Twoje Imperium” (niestety nie mam daty wydania tego numeru). Dotarłem jedynie do skanu tego art.
oto jego treść
„Kogo zastraszą tego oskubią”
Firmy windykacyjne masowo wykupują przedawnione długi, gdy Cię dopadną pamiętaj: nie musisz od razu płacić! Nie daj się zastraszyć, zacznij się bronić! Bo prawo stoi po twojej stronie
Od 70 letniej Krystyny K z Kobyłki pod warszawą firma windykacyjna żąda zapłaty 300 zł długu. Grozi kobiecie, że wpisze ją do rejestru dłużników. Okazało się, że przed dziewięciu laty nie dopłaciła kilku złotych za „kablówkę”, gdy rozwiązywałam umowę z operatorem – mówi Krystyna K, - policzono mi to z odsetkami. Jestem przerażona, będąc emerytką, wiele rzeczy kupuję na raty. Jeśli trafię na listę dłużników, nie kupię nawet telefonu komórkowego. Zanim indykator wkroczył do akcji, dostałam z e-sądu nakaz zapłaty, nie miała pojęcia co to jest e-sąd i wezwanie do zapłaty zbagatelizowała. Popełniła błąd bo sprawa nabrała biegu urzędowego.
„Sprzedają Ciebie razem z długiem”
Takich dłużników dziś w Polsce są tysiące – ściganych za upomniane już nieuregulowane opłaty, płatności liczone dosłownie w złotówkach. W Internecie tworzą się grupy wsparcia zrzeszające osoby z podobnymi problemami. Prawnicy uspokajają, że płatności okresowe np., za telewizję kablową, telefon, prąd lub gaz po trzech latach stają się przeterminowane. Jeśli w tym czasie firma, której jesteśmy coś dłużni, nie przekaże sprawy do sądu, wówczas ten dłub automatycznie ulega przedawnieniu. Ale to tylko jedna strona medalu. Firmy którym klienci zalegają z płatnościami, dobrze znają stan prawny tych zaległości. Wyegzekwowanie kilku złotych na drodze batalii administracyjno-sądowej jest dla nich zwyczajnie nieopłacalne. Dlatego takie długi są sprzedawane firmom windykacyjnym, które kupują je w pakietach po kilka tysięcy naraz, za 20-30 procent ich wartości. Sprzedawanie długów jest normalną praktyką, zwaną „optymalizacją strat”. Dzięki temu wierzyciel może odzyskać chociaż część należności, a firmy windykacyjne mają okazję, żeby zarobić. Niestety wykorzystują przy tym ludzką naiwność i niewiedzę.
„Odzyskać dług za wszelką cenę”
Dłużnicy często niechcący ułatwiają pracę indykatorom. Np. wyrzucają do kosza dowody wpłat, przez co nie są w stanie udowodnić, że nie zalegają z płatnościami ani nawet tego sprawdzić. Sekretariat Krystyny Krawczyk, Dyrektora Biura Rzecznika Ubezpieczonych codziennie jest zasypywany stosami skarg na firmy windykacyjne. Z korespondencji wynika, że instytucje te bardzo często działają w sposób niezgodny z polskim prawem. – Dostajemy nawet skargi o zastraszaniu dłużników - mówi Krystyna Krawczyk. – Firmy windykacyjne grożą, że w przypadku nieuregulowania długu powiadomią pracodawcę, a ich pracownicy nachodzą ludzi w domu i w pracy. O ile pisma z żądaniem spłaty zadłużenia są w razie czego dowodem dla sądu, to już nachodzenie trudno udowodnić. Najczęstszym „straszakiem” indykatorów jest grożenie dłużnikowi wpisaniem go do Krajowego Rejestru Dłużników. Nierzadko skutecznym, chociaż adresat groźby nie jest informowany o tym, że wpisanie na listę dłużników może nastąpić wyłącznie na podstawie prawomocnego wyroku sądu, a nie widzimisię firmy windykacyjnej.za to jeśli nazwisko dłużnika już się tam znajdzie, pozostaje mu już tylko domagać się dopisania, że dług jest już przedawniony.
„e-Sąd nie ocali dłużnika”
Działalność windykatorom ułatwiają e-sądy, czyli sądy elektroniczne. Mechanizm ich działania jest taki: na podstawie dokumentów przedstawionych przez firmę windykacyjną sąd wydaje jej drogą elektroniczną nakaz spłaty długu, nie rozstrzygając, czy jest on przeterminowany, czy też nie. O tym jak prężnie działają te sądy, świadczy fakt, że lubelski e-sąd w tym roku wydał wyroki na dwa miliony dłużników! Jakim jednak cudem firmy windykacyjne egzekwują przedawnione w myśl prawa długi? – jeśli dłużnik nie podniesie zarzutu przedawnienia, dług jest cały czas ważny – mówi Rafał Latos z firmy Egzekucja 24, co oznacza, że jeśli nie wniesie do sądu sprzeciwu od nakazu zapłaty w ciągu dwóch tygodni, podnosząc zarzut przedawnienia, a wyrok się uprawomocni, firmy windykacyjne mają dziesięć lat na to, by skierować sprawę do postępowania egzekucyjnego u komornika. I tutaj jest pies pogrzebany. Bo dłużnicy lekceważą wezwania do sądu, nie odbierają listów, myśląc że to ich uchroni przed skutkami prawnymi. Ale są w błędzie, gdyż nie odbieranie korespondencji rodzi takie same konsekwencje prawne jak jej odbieranie. Odmowa przyjęcia poleconego z sądu również. Ale pamiętajmy, że nawet gdy dowiemy się, że ściga nas komornik, mamy jeszcze możliwość, by złożyć sprzeciw do sądu.
„Autor artykułu - Adam Kot”
|
| |
22-01-2012, 14:59
|
| Użytkownik | RE: Dług w firmie PRESCO INVESTMENTS s.a.r.l. czy przedawniony?? |
| |
22-01-2012, 21:03
|
| Ekspert | RE: Dług w firmie PRESCO INVESTMENTS s.a.r.l. czy przedawniony?? Cytat:
Napisał/a Yier No właśnie, problem w tym, że nakazu zapłaty (w którym z całą pewnością było pouczenie o prawie wniesienia zażalenia) nigdy nie doręczono mi. |
To nie jest odpowiedź na moje pytanie. - Przepis prawny:
art. 795
§ 1. Na postanowienie sądu co do nadania klauzuli wykonalności przysługuje zażalenie.
§ 2. Termin do wniesienia zażalenia biegnie dla wierzyciela od daty wydania mu tytułu wykonawczego lub postanowienia odmownego, dla dłużnika - od daty doręczenia mu zawiadomienia o wszczęciu egzekucji.
(...) |
| |
23-01-2012, 06:53
|
| Użytkownik | RE: Dług w firmie PRESCO INVESTMENTS s.a.r.l. czy przedawniony??
Przepraszam, jak widać faktycznie nie do końca znam się na rzeczy. Postanowienie o wszczęciu postępowania egzekucyjnego otrzymałem w dniu 17.01.2012 r. Termin w pouczeniu to 7 dni na składanie zażaleń. Tak więc
• ZAŻALENIE NA POSTANOWIENIE O NADANIU TYTUŁOWI EGZEKUCYJNEMU KLAUZULI WYKONALNOŚCI
Składam dzisiaj, czyli 23.01.2012 r. (jest to 7 ostatni dzień)
Pozostałe pisma jak pisałem wcześniej złożyłem w dniu 20.01.2012
|
| |
23-01-2012, 11:09
|
| Użytkownik | RE: Dług w firmie PRESCO INVESTMENTS s.a.r.l. czy przedawniony??
Wszelkie pisma czyli
• ZAŻALENIE NA POSTANOWIENIE O NADANIU TYTUŁOWI EGZEKUCYJNEMU KLAUZULI WYKONALNOŚCI
• WNIOSEK O PRZYWRÓCENIE TERMINU DO ZŁOŻENIA SPRZECIWU OD NAKAZU ZAPŁATY
• SPRZECIW OD NAKAZU ZAPŁATY
• WNIOSEK O ZAWIESZENIE POSTĘPOWANIA EGZEKUCYJNEGO
wniosłem w formie papierowej w terminie 7 dni do VI Wydziału Cywilnego SR Lublin - Zachód w Lublinie
wysyłając listy pocztą nadaniem poleconym priorytetem
|
| |
23-01-2012, 18:45
|
| Początkujący | RE: Dług w firmie PRESCO INVESTMENTS s.a.r.l. czy przedawniony??
Witaj Yier, Twoj wpis znalazlam przeczesujac net w poszukiwaniu pomocy. W piatek 20 stycznia odebralam dokladnie taki sam komplet dokumentow od komornika jaki Ty otrzymales. Moja sprawa jest dokladnie taka sama. Wszelka korespondencja w sprawie dlugu do Cyfry + (dzisiaj sie dowiedzialam dzwoniac do komornika bo nawet nie wiedzialam o co chodzi ! Firma Presco byla dla mnie zupelnie nieznana) byla kierowana na moj stary adres pod ktorym nie mieszkam od 2001 roku. Zeby bylo jeszcze ciekawiej - komornik znalazl moj aktualny adres, a pisma wysylane jeszcze w listopodzie 2011 byly na stary adres... ehhhh. Teraz musze sie bronic.
Czy moglbys mi napisac ktore pisma gdzie mam wyslac ? Co z blokadą konta (jesze dziala) mnie niestety nie stac na wplate do komornika |
| | | |