Kruk
Witam, z góry dziękuje za odp. sprawa dotyczy znajomej z rodziny...
Dług który wykupił kruk pochodzi z 2002 roku (data zawarcia umowy z bankiem) w 2008 roku zadłużenie trafiło do komornika i ten umorzył postępowanie z powodu zajęć na poczet innego podmiotu ( czy jakoś tak ale jest pismo od komornika o umorzeniu postępowania). W 2012 roku bank sprzedał zadłużenie do firmy kruk a znajoma w grudniu dostała pismo w/w firmy i podpisała ugodę na rozłożenie na raty. Od 2008 roku do 2012 roku nie było pism ani z banku ani z firmy kruk.
Pytanie do Was użytkowników znających przepisy czy zadłużenie nie powinno się przedawnić.
Jeśli tak czy są jakieś szanse na rozmowy z firmą po podpisaniu ugody.
Z góry dziękuje za odpowiedzi.
|