brak ubezpieczenia zdrowotnego - Forum Prawne

barra

Witam,
Nie mam ubezpieczenia, nie pracuję, ani nie uczę się. Chciałbym podjąć pracę, ale zdrowie mi na to nie pozwala, muszę pozbyć się pewnego schorzenia operacyjnie (które się pojawiło jeszcze jak byłem ubezpieczony) Pozatym mam fobię społeczną i pogubiłem się więc nie dziwcie się . Czy jak zgłoszę się do urzędu pracy, dadzą mi książeczkę ubezpieczeniową to będe mógł bez problemu iść do lekarza, na operacje? Czy będą wypytywać, kiedy to się pojawiło, i może odmówią ubezpieczenia? Jeszcze powiem że z urzędu pracy mnie wyrejestrowali, bo nie wstawiłem się raz na przesłuchanie. Wtedy niemiła pani pytała się o stan zdrowia, to wstydziłem sie powiedziec prawde. Ogólnie jak to może wyglądać z tym ubezpieczeniem? Dziękuję za odpowiedzi z góry.

oossaa

jeżeli Cię zarejestrują jako bezrobotnego w UP, to oczywiście masz ubezpieczenie zdrowotne i prawo do świadczeń publicznej opieki zdrowotnej,
a nie masz żadnego członka rodziny, któy mógłby zgłosic Cię do ubezp. zdrowotnego?pobierasz jakieś świadczenia z urzędu gminy, bądź cokolwiek?

Dariusz!

... to urząd pracy odpada, bo to miejsce dla osób zdolnych do podjęcia pracy, a nie darmowa ubezpieczalnia zdrowotna.

barra

Nie przysługują mi żadne świadczenia, ani ubezpieczenie jako członek rodziny. Jeszcze nigdy nie pracowałem i nie uczę się już.
Czy to co Dariusz napisał to prawda, tzn dla urzędasów jestem nikim? Chyba się zarejestruję jeszcze raz, pójdę po książeczkę ubezpieczeniową, z tym do lekarza i zobaczymy. Jak myślicie, czy nie będzie problemów ze strony UP?

maxika

Tak to co Dariusz napisał to prawda - aby móc się zarejstrować w PUP trzeba być gotowym do podjęcia pracy.

barra

No to chyba już pozostaje zapisać się na jakieś studia, albo policealnej szkoły. Tylko jest ryzyko, że będę musiał czekać na operację ze 12 miesięcy. żeby nie było niedomówień to choruję na przepuklinę pachwinową, może wydaje się to niegroźne, ale uniemożliwia pracę fizyczną. A prywatnie nie stać mnie na leczenie bo to jakieś 3000zł +

jowiszanka

Witam,
miałam bardzo trudny okres w życiu i po studiach nie byłam nigdzie ubezpieczona, ponieważ nie byłam nigdzie zatrudniona ani zarejestrowana. Czy to jakieś wykroczenie? Czy jest za to jakaś kara? Czy ubzpieczenie takie było i jest obowiązkowe?

Jeżeli trzeba było iść do lekarza, szłam do prywatnego, na szczęście nie chorowałam na nic groźnego.
Chcę już z tego wyjść i założyć własną działalność, ale to za pół roku. Wtedy już nie będzie problemu, bo będę płacić składki.

czy istnieje możliwość samodzielnego płacenia za siebie składki na ZUS ?

Bardzo proszę o pomoc!

Dariusz!

Jeżeli nie było żadnego tytułu do płacenia składek, to nie bycie ubezpieczonym jest tylko wielce ryzykownym postępowaniem osoby, ale żadne wykroczenie.
Istnieje możliwość dobrowolnego ubezpieczenia zdrowotnego.
Narodowy Fundusz Zdrowia - Informator - Ubezpieczony

Użytkownik

Jest system tzw. dobrowolnych ubezpieczeń. Najpierw trzeba pójść do oddziału NFZ i zawrzeć z nimi umowę dobrowolnego ubezpieczenia, potem do ZUS.
Obecnie składka na takie ubezpieczenie wynosi 300 PLN (z groszami), ale jest opłata dodatkowa, której wysokość zależy od czsu pozostawania nieubezpieczonym - przy 3 miesiącach do roku nie jest to duża kwota; lecz jeśli ktoś był nieubezpieczony zdrowotnie dłużej niż 10 lat, to opłata dodatkowa jest powyżej 6000 PLN.

jowiszanka

Bardzo dziękuję za odpowiedź! Trochę mnie przerażają te opłaty dodatkowe, czy w takim razie przed założeniem własnej działalności muszę najpierw uregulować tą kwotę za okres w którym nie byłam ubezpieczona? Przeczytałam że w określonych sytuacjach można rozłożyć sobie tę kwotę na 12 rat, ale mimo wszystko czy muszę to zrobić, bo mi nie zarejestrują firmy, czy to są dwie zupełnie różne rzeczy?

I jeszcze jedno, istnieją prywatne ubezpieczenia zdrowotne, czy wtedy można normalnie korzystać ze szpitali i refundowanych leków, czy takie prywatne mają jakieś ograniczenia?

Dziękuję z góry i pozdrawiam!

Użytkownik

Jeżeli założysz własną działalność gospodarczą, to już nie podlegasz pod ubezpieczenie dobrowolne, lecz ubezpieczasz się obowiązkowo w ZUS. W takim przypadku korzystasz ze zniżki stawki ubezpieczenia przez 2 lata i płacisz miesięcznie do ZUS-u miesięcznie (z dołu) 233,32 PLN za ubezpieczenie zdrowotne i ok. 140 PLN na ubezpieczenie społeczne (emeryt. itp.)

hollister

Witam! Mam bardzo nie ciekawą sytuację i bardzo proszę o rade
A więc tak moi rodzice wyjechali za granicę 5lat temu, ja zostając w PL korzystałam nadal z dyskietki NFZ dodatkowo miałam europejską dyskietkę ważną do przyszłego roku. Ale przez przypadek jak zgubiłam zeszłym roku dyskietkę NFZ zaczęłam myśleć nad tym, że nie mam jak i kogo podać przy wypełnianiu druku kto mnie ubezpiecza. Rodzice za granicą się popytali co i jak i mam teraz do zarejestrowania druk S1. Dzwoniłam do pani z NFZ ponieważ chciałam zapytać jak mam go wypełnić dobrze, i powiedziała mi, że jeżeli rodzice przez te 5lat nie pracowali z PL i nie odprowadzali składki a ja dalej korzystałam z karty to będzie musiało zostać przeprowadzone sprawdzenie tego. Moje pytanie brzmi ,czy ja poniosę jakąś kare? albo rodzice??? Z góry dziękuję za szybka odpowiedz!

MissShadow871

jak można tak napisać??? darmowa ubezpieczalnia ! a jeśli ktoś nie może znależć pracy a nagle musi mieć poważną operację to co wtedy ?jest nie zdolny do pracy więc nie może się zarejestrować co się wiąże z tym że nie będzie miał ubezpieczenia i co ma chorować?ten kraj to jest tragedia wielka a pan by sie wstydził za takie słowa !!!!

Kamil8558

Proszę o radę.
W lutym tego roku przerwalem naukę na studiach, nie zaliczajac pierwszego semestru. Do dnia dzisiejszego nie pracowalem nigdzie i nie odprowadzalem skladek sam za siebie. Cały czas byłem ubezpieczony jako członek rodziny z pracy mojego taty. Składki były płacone przez mojego tatę.
Dzisiaj chcąc wyrobić EKUZ powiedziano mi, ze tata nie miał prawa mnie ubezpieczyć, bo sie nigdzie przez ten czas nie uczyłem. Od października idę na studia.
W tym czasie byłem dwa razy u dematologa pokazując książeczkę rodzinna i raz na badaniach krwi i moczu.

Moje pytania: czy będę musiał sam zapłacić za te dwie wizyty i badania?
jeśli mam wykupione NNW to jak zgine, czy zostanę poszkodowany na wskutek wypadku nie mając ubezpieczenia w NFZ koszty spadną na mnie lub rodzine?
Co mam zrobic w mojej sytuacji?

Proszę o pomoc