Zapłacone składki i mimo oczywistych dowodów ZUS upomina się o ich spłatę.
Mój wujek ma problem z ZUSem. Problem polega na tym, że w 2001 roku mój wujek prowadził pewną działalność gospodarczą, a składki odprowadzał zgodnie z prawem. Niby żaden problem, ale... W tym roku ZUS upomina się o niby niezapłacone składki z tamtego okresu. Mimo, że przedstawił dowody wpłaty, pani w ZUSie nie przyjęła tego do wiadomości informując mojego wujka, że sam musi odnaleźć winnego, który nie przelał pieniędzy do ZUSu. Wpłat dokonywał za pośrednictwem PKO.
Proszę o poradę: czy okazanie dowodów wpłaty jest niewystarczające i czy faktycznie mój wujek musi teraz doszukiwać się winnych, którzy nie dokonali przelewu do ZUSu?
|