czy renta była pobierana prawnie - Forum Prawne

Klausia

Mam problem. We wrześniu 2010 poszłam do szkoły zaocznej i w ZUS-ie przedłożyłam zaświadczenie ,że jestem tam uczniem, ale w styczniu 2011 wypisałam się z niej i w tym samym miesiącu zapisałam się do innej szkoły w moim mieście. Ale semestr rozpoczął się w marcu 2011. Do ZUS-u zaniosłam osobiście napisane oświadczenie, że zmieniłam szkołę- ZUS mi renty nie wstrzymał w tym styczniu i lutym , a teraz wysłali pismo do moich szkół od kiedy do kiedy się uczyłam w nich. Nie rozumiem przecież informowałam o zmianie , dlaczego teraz jak się okaże ,że bezprawnie otrzymywałam rentę mam ją spłacać, dałam znać ,że zmieniłam szkołę to oni nie wstrzymali mi renty. Najgorsze jest to ,że w biurze podawczym nie dają pokwitowania za odebrane dokumenty , jest tylko moje słowo.

Jak się okaże,że mogą mi potrącić te 2 mc , to czy mogę się chociaż starać o to by mi brali w rantach, ta renta to jedyne co mam teraz nadal się uczę .

Proszę o pomoc

fewa5

nauka rozpoczęła się od marca i od tej daty byłaś uczniem, zapisanie sie w styczniu nie oznacza, że juz zostałaś uczennicą

Klausia

No tak mam tego świadomość , z tym ,że poinformowałam o tym ZUS to on powinien wstrzymać świadczenie nie zrobił tego. To jest chyba w ich gestii skoro ja o wszystkim powiedziałam , sądziłam ,że mi się należy skoro nie zabrali mi renty, Ja nikogo oszukać nie chciałam z ich winy było świadczenie wypłacane.

Morena

W biurze podawczym zawsze dają potwierdzenie, jeżeli się tego zażąda.

Klausia

Tak z tym ,że widzisz niemądra byłam,że nie zabrałam ,ale i tak chce iść na ugodę z nimi . Jest możliwość ,że to na raty rozłożą. Sama wychowuje dziecko i mam tylko tą rentę 700 zł i alimenty 300. I czy to nie ma żadnego znaczenia ,że informowałam organ o tym ?

Morena

Nie, nie ma. Mogłaś nie pobierać świadczenia, zwrócić już wtedy kiedy wiedziałaś że jest nienależne.

Alicja Sikora

raty w Twoim przypadku sa rozwiązaniem w najgorszym przypadku wezmą 50% z renty

Klausia

To dobrze , cieszę się ,że jest choć taka możliwość. Dobrze ,że to tylko 2 miesiące i że maja z czego ściągnąć.

Klausia

Z tym ,że poszłam do ZUS-u i poinformowałam o zmianie szkoły. Wstrzymanie świadczenia jest w ich gestii. A nie po 8 miesiącach się okazuje ,że w papierach mają bałagan , a ja bezpodstawnie pobierałam świadczenie.

Alicja Sikora

współczuję, ja raz w życiu uwierzyłam urzędnikowi na słowo i jestem w plecy ładną kasę, teraz mam tony dokumentów w domu, bo nauczona doświadczeniem wszystko potwierdzam na papierze, masz nauczkę na przyszłość