Kolejowa masakra ! ! ! - Forum Prawne

Użytkownik

Witam. Jak każdy już słyszał w telewizji zderzyły się czołowo dwa pociągi. W jednym z tych pociągów byłem ja ( Warszawa - Kraków ). Tylko nasz ostatni przedział mógł wyjść o własnych nogach bez żadnych fizycznych. Przedział dalej i nie wiadomo czy bym pisał teraz tą notatkę. Przejdę do sedna sprawy mam mocną psychikę i nawet w sytuacji gdy pójdę do psychologa możliwe że powie że wszystko ze mną w porządku. I związku z tym mam pytanie czy państwo mi łaskawie wypłaci odszkodowanie jeśli posiadam bilet regio na którym rzecz jasna nie ma imienia i nazwiska? A jeśli dostane odszkodowanie to w jakiej kwocie? Może się to wydać śmieszne że niedługo po zdarzeniu domagam się pieniędzy, ale nie chce tym s........... popuścić. Śmierć była wokół mnie! Nosiliśmy na noszach poważnie rannych ludzi i sam byłem o krok od śmierci. Rzeczą jasną jest że pieniądze są nic nie warte w porównaniu do życia ludzkiego, ale myślę że jeżeli państwo dopuściło to stanu takiego stanu kolei to powinni teraz stanąć na wysokości zadania i ze swoich się rozliczyć poprzez wypłacenie konkretnej sumy każdemu który tam był, tego doświadczył czy też rodzinie zmarłych osób, chodź wiadomo że niezależnie ile nam dadzą nic nie załata tamtych wspomnieni i bólu.

Pozdrawiam!
I liczę na w miarę szybką odpowiedz - Z góry dziękuje

Janusz.C.M.

Zaniemówiłem.
Tam jeszcze szukają ciał, a tu mamy hienę, która tylko myśli o forsie. Wstyd.

Alicja Sikora

no cóż czytałam, że odszkodowania dostaną ofiary i ich rodziny, Ty zaś byłeś uczestnikiem wypadku nic więcej

bodzio2

Gotowy odszkodowania będą się należały osobom poszkodowanym w tej katastrofie, czyli rannym, które odniosły jakiś uszczerbek na zdrowiu, oraz rodzinom zmarłych tragicznie pasażerów, ty już myślisz o "hipotetycznych kwotach". Wypłaci je firma ubezpieczeniowa z którą zawarły umowy przewoźnicy kolejowi, i to będą indywidualne odszkodowania, zależne od wielu okolicznosci zwiazanych ze stanem zdrowia poszkodowanych.

Morena

Na kasę to on jest zawsze GOTOWY.

Użytkownik

Każdy kto stara się mnie poniżyć, bo domagam się żeby zarówno ja, poszkodowani ( psychicznie, fizycznie ) , rodziny zmarłych otrzymały pomoc finansową jest krótko mówiąc żałosny. Nie ocenia się człowieka po postach lecz po czynach. Po wypadku zarówno ja jak i nieliczne osoby z dwóch pociągów ryzykowały swoje życie wchodząc do wagonów i chodząc koło tych wagonów by pomóc komukolwiek, a wy kierujecie tylko nietaktowne docinki.

ps. Zastanawia mnie jak wy byście postępowali w pierwsze dni w szoku po przeżyciu tak ogromnej katastrofy...

Ag_Maz

Na pewno nie szukałabym pomocy na darmowym forum, tylko udała się do prawnika w realu.
Janusz M., zamkniesz?

Janusz.C.M.

Mamy żałobę - temat zamykam jako niestosowny.