Ubezpieczenie zdrowotne - problem
Witam,
Mam 19 lat i dwa miesiące temu ukończyłem liceum, a następnie zdałem maturę i dostałem się na studia. W niedziele pociąłem sobie rękę i pojechałem ją zaszyć do szpitala. Pani w rejestracji kazała mi dać oprócz dowodu i legitymacji szkolnej jakąś legitymacje rodzinną. Nie posiadam takowej, gdyż wraz z mamą byliśmy przekonani, że uczniowie mają darmowe ubezpieczenie zdrowotne. Pani kazała dostarczyć jakiś papierek w ciągu 6 dni. Co mam więc zrobić? Mam donieść potwierdzenie tego, że mama płaci ubezpieczenie czy jest ono faktycznie bezpłatne dla uczniów? Dodam jeszcze, że stało się to w Krakowie w szpitalu Narutowicza, gdy ja jestem zameldowany w Tychach, więc posiadam tą śląska kartę czipową, więc może tam znajdują się informacje o ubezpieczeniu? Wcześniej nigdy nie miałem problemów z wizytami, wszystko się zgadzało. Co mam więc zrobić? Proszę o odpowiedź.
|