Witam.
Od 2003 roku pobieram rentę rodzinną po zmarłej mamie. W lutym tego roku miałam obronę pracy dyplomowej na studiach pierwszego stopnia - w związku z czym legitymację emeryta-rencisty miałam ważną do końca lutego.
Pod koniec lutego rozpoczęłam naukę w szkole policealnej (z uprawnieniami szkoły publicznej). Do ZUSu wysłałam już dwa pisma: jedno zawierało zaświadczenie ze szkoły policealnej, że jestem "kandydatem" na taki i taki kierunek (wraz z przewidzianą datą rozpoczęcia nauki) + odręczne oświadczenie (dot. tego, że jeśli kierunek ruszy i nauka się rozpocznie, dostarczę do ZUSu to już właściwe zaświadczenie ze szkoły, że JESTEM uczniem wraz z przewidzianym terminem zakończenia nauki). Drugie pismo/przesyłka do ZUSu zawierała to już właściwe zaświadczenie o którym napisałam powyżej. Teraz czekam na odpowiedź z ZUSu.
Kierunek mnie interesuje, na zajęcia chodzić będę i zamierzam zakończyć pozytywnie pierwszy semestr. W czerwcu/lipcu zamierzam spróbować swoich sił w rekrutacji na studia drugiego stopnia.
Po przedstawieniu Państwu mojej historii, chciałabym się zapytać o taką rzecz: czy jeśli dostanę się na studia drugiego stopnia i dojdę do wniosku, iż nie dam rady jednocześnie ciągnąć nauki na studiach i nauki w szkole policealnej, to czy bez żadnych konsekwencji będę mogła zakończyć/zawiesić naukę w szkole policealnej (mając zaliczony pierwszy semestr) i będę mogła bez problemu kontynuować pobieranie renty rodzinnej (dostarczając do ZUS zaświadczenie z uczelni)? W tym miesiącu skończę 23 lata, ale wiem, że ewentualna renta należy mi się do ukończenia 25 roku życia (jeśli tylko się uczę).
Oczywiście wtedy zamierzam wystosować do ZUS odpowiednie oświadczenie o podjętych przeze studiach i zakończeniu/zawieszeniu nauki w szkole policealnej. ZUS i jego specyfika jest mi bardzo dobrze znana, dlatego wiem, że bardzo należy pilnować ewentualnych zaświadczeń, oświadczeń itp.