Nie przyznano renty wypadkowej. Pilne!
Dzień dobry!
Dzisiaj mój ojciec był na komisji lekarskiej ZUS, która miała zdecydować o ponownym przyznaniu renty wypadkowej. Niestety jej nie otrzymał, co spowodowało lekką depresję, dlatego w obawie o jego zdrowie psychiczne postanowiłem mu pomóc i zapytać się na tym forum w jaki sposób dobrze odwołać się od decyzji ZUS, jakie są szanse na przyznanie renty oraz czy jeśli to wydarzenie negatywnie wpłynęłoby na psychikę mojego taty można domagać się odszkodowania. Teraz w kilku słowach opiszę ten konkretny przypadek. W 2007 roku w wyniku wypadku przy pracy ojciec stracił wzrok w prawym oku, co uniemożliwia mu wykonywanie jego wyuczonego zawodu jakim jest ślusarz oraz powoduje wiele utrudnień w samodzielnym egzystowaniu. Jednowzroczność uniemożliwia widzenie przestrzenne oraz ogranicza pole widzenia przez co trudno poruszać się tacie w tłumie, a nawet wykonywać tak podstawowe czynności jak zaparzenie kawy bez jej rozsypania lub rozlania wody. Po samym wypadku przyznano mu rentę szkoleniową, której celem było przyuczenie taty do innego zawodu, jednak odwołaliśmy się od tej decyzji ze względu na to, że byłoby trudno mu się przekwalifikować. Odwołanie zostało rozpatrzone pozytywnie i przyznano tacie rentę wypadkową na okres dwóch lat oraz oczywiście odszkodowanie powypadkowe. Przez pewien okres tata pracował jeszcze w dotychczasowym zakładzie pracy na stanowisku, który ciężko mi zdefiniować... Zamiatał on plac, odśnieżał itp. Jednak redukcja etatów spowodowała, że dwa lata temu został on zwolniony. Po okresie dwóch lat od przyznania renty został on wezwany na kolejną komisję, która bezproblemowo przyznała mu kolejne dwa lata renty. Następna komisja też przedłużyła mu tą rentę aż do teraz. Niestety tym razem lekarz medycyny, który najprawdopodobniej zbyt wiele o okulistyce nie wie wydał negatywną decyzję, którą uzasadnił w zadziwiający nas sposób. Pozwolę sobie na zacytowanie tego uzasadnienia "Orzeczenie zostało wydane po przeprowadzeniu bezpośredniego badania i dokonaniu analizy przedstawionej dokumentacji medycznej, w tym: dokumentacji z przebiegu leczenia(karta leczenie amb) oraz zaświadczeń o stanie zdrowia wystawianych przez lekarzy leczących do dnia 27.03.2013r. Przy dokonywaniu ustaleń orzeczniczych uwzględniono: wiek, zawód, stan podmiotowy i przedmiotowy.". Na koniec dodam tylko, że po wypadku tata przeszedł dwie dość poważne operacje na to oko. Pierwsza, której zadaniem było usunięcie z oka metalowego opiłka, który podczas pracy wbił się ojcu w oko, a druga, która miała "naprawić" wzrok, lecz się nie udała. Tata ma 44 i naprawdę nikłe szanse na jakieś zatrudnienie, a co roczne kontrole okulistyczne wykazują również dość poważne osłabianie się wzroku w zdrowym oku.
Liczę na szybką odpowiedź, z góry dziękuję oraz jeśli będzie taka potrzeba odpowiem na wszelkie pytania.
Pozdrawiam!
Paweł Piskorek
PS. Na orzeczeniu napisane jest, że ustalono, że mój ojciec nie jest niezdolny do pracy w związku z wypadkiem przy pracy.
|