 Odmowa przedłużenia świadczenia rehabilitacyjnego - ZUS
Witam serdecznie,
mój problem jest trochę skomplikowany.
W lipcu 2012 uległem wypadkowi w pracy- uszkodzenie kolana. Pracuję na stanowisku kierowcy w firmie transportowej, moja praca wymaga nie tylko jeżdżenia, ale także wnoszenia i znoszenia cięższych rzeczy.
Po wypadku poszedłem na zwolnienie. Jako, że był to wypadek przy pracy (mam papiery z BHP, wypłacano mi zresztą 100%) Przechodziłem odpowiednie zabiegi, rehabilitacje. Nic nie pomogło, dlatego mój ortopeda zdecydował o konieczności przeprowadzenia artroskopii.Na taką operacje na fundusz NFZ czeka się miesiącami,a nie mogłem wrócić do pracyze względu na bolące kolano, dlatego przedłużano mi zwolnienie do stycznia 2013, następnie komisja ZUS skierowała mnie na świadczenie rehabilitacyjne. W kwietniu 2013 na kolejnej komisji ( w dalszym ciągu czekałem na informacje o terminie operacji) kazano mi wrocić do pracy, odmówiono zasiłku rehabilitacyjnego uzasadniając " nie jest niezdolny do pracy". Odwoływałem się kilkakrotnie. W międzyczasie dostałem informację o operacji w dniu 03.06.2013. ZUS w dalszym ciągu odmawiał świadczenia. Złożyłem odwołanie od decyzji ZUS w sądzie, jeszcze nie wyznaczono terminu rozprawy. Jako,że od 20.04.2013 nie dostawałem żadnych pieniędzy, pracodawca namówił mnie na powrót do pracy przed operacją i wykorzystanie zaległego urlopu do czasu zabiegu. Tak zrobiłem, po operacji dostałem zwolnienie, którego ZUS mi nie uznał,jako, że nie minęły 60 dni od poprzedniego zasiłku ( ten sam symbol choroby). Proszę o radę- jakie mam szanse w sądzie jeśli chodzi o niewypłacenie świadczenia rehabilitacyjnego? Mój lekarz nawet twierdzi, że w tym stanie nie mogłem pracować. Dostałem zaświadczenie, że wypadek ten przy pracy był przyczyną chorego kolana i potrzebowałem tej operacji.
pozdrawiam,
Marek
| 
W takim razie muszę chyba jeszcze prośbę o biegłego złożyć. 
