RE: Problem eWUŚ - prosiłym o pomoc
Żona kuzyna jest na emeryturze i zgłosiła w ZUS na swoje ubezpieczenie męża , dopełniając wszystkich formalności pod fachowym okiem pani urzędniczki ZUS ,
Zgłoszenie w ZUS miało miejsce w lutym 2014 r. a potwierdzenie ubezpieczenia nadeszło 2 tyg. pózniej z podpisem aprobanta .
Jakież było zdziwienie kuzyna , kiedy poszedł w kwietniu do lekarza i usłyszał w gabinecie ,ze nie figuruje w systemie ewuś jako osoba ubezpieczona -jest na czerwono
Dzwonił do Warszawy i centralny system ZUS potwierdził ubezpieczenie kuzyna , po czym dzwoni do wojewódzkiego oddziału NFZ i słyszy ,ze ZUS nie przesłał danych do NFZ , z kolei ZUS stanowczo twierdzi ,ze dopełnił obowiązku .
Lekarz zielenieje ze złości na obie instytucje i odprawia kuzyna do ZUS celem wyjaśnienia sprawy , wszak mija ponad 2 miesiące od zgłoszenia i dalej kuzyn jest w ewuś na czerwono .
Oczywiście lekarz wypisał recepty a kuzyn przyznał rację lekarzowi ,że jest w tych instytucjach brak współpracy ze szkodą dla pacjenta , który jest ćwiczony kolejnymi wizytami w oddziale ZUS celem wznowienia procedury od początku.
Warto dodać ,że system ewuś to koszt kilkuset mln PLN z kasy polskiego podatnika a winnych takiego bałaganu NIE MA !!
|