Brat nie opiekuje się matką a pobiera emeryturę
Dzień dobry
Nie wiem czy wybrałam dobry dział, ale proszę o pomoc.
Mój problem jest następujący: mój brat opiekuje się naszą matką która ma 83 lata,ma zaćmę, prawie nic nie widzi i jest po wylewie, tak więc nie jest zdolna do zajmowania się sobą. Brat pobiera jej emeryturę, odziedziczył cały majątek po rodzicach - ja i mój drugi brat zostaliśmy wydziedziczeni. Dzisiaj, wraz z drugim bratem odwiedziłam moją matkę i zastaliśmy matkę w strasznym stanie. Była niesamowicie brudna, na szyi i plecach ma jakby zaschniętą skorupę, musiała nie myć się 2 miesiące, kiedy to ja ostatnio u niej byłam i ją umyłam. Do godziny 17 nie dostała zadnego posiłku ani leków. Jej koszula nocna i ubrania są zasikane i zabrudzone ekskrementami. Podłoga lepi się, śmierdzi moczem i ogólnie jest brudna. Do jedzenia ma tylko stary, twardy chleb, kilka plasterków wędliny, ale z racji tego, że jest niewidoma nie może sobie przygotować jedzenia. Matka choruje na zaćmę, strasznie ropieją i łzawią jej oczy ale brat nie wpuszcza jej kropli, które powinna przyjmować. Mama ma także problemy z nietrzymaniem moczu, ale brat nie chce kupić pampersów bo są za drogie i z 1300 zł emerytury, jego zdaniem nie starczy na jej utrzymanie, leki od ciśnienia za ok. 80 zł/miesięcznie i pampersy. Próbowaliśmy dzisiaj interweniować i rozmawiać ale mojego brata obchodzi tylko jej emerytura, a jedzenia i leków matka nie dostała ponieważ brat ma gości i nie ma czasu. Chciałam zabrać matkę do siebie i opiekować się nią, na co chętnie się zgodziła, ale brat nie chce oddać jej dokumentów i emerytury, a ja aktualnie jestem bezrobotna i nie stać mnie na jej utrzymanie. Ja wraz z drugim bratem zostaliśmy zwyzywani za to, że chcemy ją wraz z emerytuturą zabrać. Żona brata próbowała mnie uderzyć. Nie wiem w jaki sposób mam jej pomó, gdzie zgłosić sytuację mojej matki, gdyż bratowa przyjaźni się z pracownicami gminnego ośrodka pomocy społecznej i mogą odmówić pomocy.
Proszę was, Szanowni Forumowicze o rady jak mam pomóc matce. Z góry dziękuję za pomoc.
|