Wypadek w pracy - tak czy nie?
Witam,
chciałabym poradzić się w mojej sprawie.
Będąc na wypowiedzeniu umowy o pracę na czas nieokreślony, byłam na zwolnieniu na chorą córkę. Wypowiedzenie miałam do 14.01.2015. 13.01.2015 pojechałam do biura, żeby podziękować pracodawcy i współpracownikom za pracę. Pech chciał, że tuż przed drzwiami biura na terenie, gdzie mieszczą się biura firmy, w której pracowałam, skręciłam nogę. Byłam wtedy z niespełna trzyletnią córką, której nie miałam z kim w domu zostawić. Weszłam do biura mocno kulejąc i po chwili zemdlałam na chwilę. Po dojściu do siebie zadzwoniłam po kolegę męża (mąż był na szkoleniu skoszarowanym, nie mógł przyjechać). Pojechaliśmy na SOR, gdzie włożono mi nogę w longetę gipsową na 3 tygodnie. Zakończenie leczenia było 26.03. (rehabilitacja). Złożyłam odpowiednie dokumenty do PZU, gdzie bez najmniejszego problemu otrzymałam odszkodowanie. Chciałam też uzyskać odszkodowanie od ZUS-u.
Poinformowałam pracodawcę pisemnie o wypadku, wskazałam świadków. Wprawdzie nie widzieli oni samego wypadku, ale byli świadkami tego jak weszłam mocno kulejąc do biura i jak zemdlałam. Udzielili mi wtedy pomocy.
Nie wiem czy został sporządzony protokół powypadkowy i czy pracodawca w ogóle zgłosił zdarzenie do ZUSu. Dzwoniąc do niego usłyszałam tylko, że w związku z tym, że świadkowie nie widzieli samego zdarzenia musi to skonsultować z ZUSem. Czekałam. No i w końcu napisał mi, że zaciągnął szczegółowych porad prawnych w oddziale ZUS oraz u swoich prawników i że zgodnie z posiadaną wiedzą opisane przeze mnie zdarzenie nie spełnia kryteriów wypadku przy pracy opisanych w art. 3 ust. 1 punkt 1-3 ustawy z dnia 20 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz. U. z 2009 r. Nr 169, poz. 1322). Dodał też, że jeśli moja interpretacja jest odmienna, powinnam złożyć pisemne wyjaśnienie w zakresie zaistniałego zdarzenia w związku z pracą, m. in. informacji w jakim celu przebywałam wraz z córką będąc na zwolnieniu lekarskim na terenie obiektu, gdzie znajduje się firma, czy byłam wzywana przez firmę i powinnam przedłożyć dokumenty medyczne, z udzielenia pomocy.
W związku z powyższym chciałabym zapytać, czy rzeczywiście pracodawca ma rację. Czy nie należy mi się żadne odszkodowanie?
Z góry serdecznie dziękuję za rychłą odpowiedź/pomoc.
|