Pomóżcie - odwołanie do ZUS - zasiłek chorobowy - Forum Prawne

Mama_30

Proszę Was o poradę w mojej sprawie. Nie znalazłam podobnego przypadku, więc napiszę w miarę w skrócie.*
Miałam 2 umowy: o pracę i zlecenie. Pracowałam dla 2 różnych spółek, ale w 1 miejscu pracy. ZUS nakazał mi zwrotu nienależnie pobranego zasiłku chorobowego, gdyż z jego interpretacji wynika, że pracowałam dla umowy o pracę, dla zlecenia nie.
Sprawa jest dość specyficzna, musiałabym opisać cały charakter pracy, ale faktycznie wyglądało to tak: feralnego dnia przyszłam do pracy, wykonywała swoje obowiązki przez niecałe 2h, po czym poprosiłam o możliwość udania się do lekarza. Poszłam, wypisał mi zwolnienie na tydzień. Z tym, że dla umowy o pracę, od jutra, bo dziś byłam i pracowałam te 2h a dla umowy zlecenie od dziś. Stąd też ZUS ma rozbieżność. Na pismo od Zusu z nakazem oddania zasiłku napisałam szczegółowe wyjaśnienia, dołączyłam zaświadczenie pracodawców obu , że i tu i tu przedstawiłam L4 i ani tu ani tu nie pracowałam w tym czasie.
Proszę powiedzieć czy odwołanie ma w ogóle sens w tym przypadku czy Zus ma rację? Ja mam już mieszane uczucia.

Mama_30

Proszę niech mi ktoś doradzi w tej sprawie. Wiem, że znajdą się tu kompetentne osoby 😊

Janusz.C.M.

ZUS ma rację. Nie można być chorym i jednocześnie zdrowym.

Mama_30

W tej sprawie postąpiłam tak a nie inaczej, bo tego oczekiwał ode mnie pracodawca. Tu właśnie charakter pracy miał znaczenie. Przychodząc do pracy np.na 9 wykonywałam przez 2,40 min umowę o o pracę pozostałą część czyli np. do 17 umowę zlecenie. Stąd też wymagano ode mnie L4 dla umowy zlecenia na ten dzień. Wiem, że to dziwne, ale taka procedura firmy, ja szary pracownik mam niewiele do powiedzenia. Wydaje mi się, że prawo zezwala na wyjście z pracy do lekarza. Wyczytałam to na forum Zusu, jednak sam wpis nie jest aktualny. Powinnam, za ten dzień nie dostać zasiłku chorobowego i to rozumiem, nie rozumiem, dlaczego ZUS karze mi oddać całą kwotę; z tym się nie zgadzam, dlatego pytam czy odwołanie ma tu sens.

Mila63

Proszę o poradę!
Od 01 września 2017 pracowałam na umowie o pracę, jednocześnie prowadziłam działalność gospodarczą, poszłam na zwolnienie lekarskie od 1 listopada 2017 roku i byłam na zwolnieniu lekarskim do 31 stycznia 2018 roku więc myślałam, że zostanie mi zapłacony zasiłek chorobowy z ZUS, niestety ze względu na to, że nie zawiesiłam działalności gospodarczej ZUS nie wypłacił mi zasiłku chorobowego tylko wypłacił mi pracodawca chyba za 33 dni
Brak zasiłku chorobowego z ZUS już przeżyłam (nie zawiesiłam działalności i też nie wyrejestrowałam działalności gospodarczej więc miałam inny tytuł ubezpieczenia) ale teraz mam pytanie: czy muszę za ten okres pozostawania na zwolnieniu lekarskim, za który miał mi zapłacić ZUS czyli za grudzień i styczeń zapłacić ubezpieczenie zdrowotne skoro mi się nie należy zasiłek chorobowy, proszę mnie uspokoić, że nie muszę!

Janusz.C.M.

Masz zapłacić składki zdrowotne z działalności gospodarczej.

Mila63

Szkoda, że muszę zapłacić to ubezpieczenie zdrowotne ale jak mus to mus?!

Mama_30

Czy ktoś może się jeszcze do mojego wpisu powyżej odnieść?
Janusz.C.M.*16:47 Wczoraj

ZUS ma rację. Nie można być chorym i jednocześnie zdrowym.

Pana wypowiedź jest oczywiście jasna,ale w tej sytuacji nie wiem czy właściwa. Zmierzam do odwołania, a co za tym idzie do sądu, więc chcę się przygotować.

Jórek

Logiczna odpowiedź cyt. "Nie można być chorym i jednocześnie zdrowym." Sąd tu nic nie pomoże.

Mila63

Jeszcze raz piszę w sprawie zasiłku chorobowego ZUS!
Bo jednak są zmiany i wydaje mi się, że to są istotne zmiany!
Od 01 września 2017 pracowałam na umowie o pracę, jednocześnie jestem członkiem Zarządu w Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością (jestem jednym z dwóch wspólników spółki z o.o.), nie jest za mnie opłacany ZUS, nie byłam zgłoszona do ubezpieczeń ZUS, według mnie nie mam innego tytułu do ubezpieczeń tylko z umowy o pracę!
Oczywiście nie pracuję w spółce z o.o. na umowie o pracę, pracuje w innej firmie i dodatkowo jestem wspólnikiem w spółce z o.o.
Poszłam na zwolnienie lekarskie z umowy o pracę od 1 listopada 2017 roku i byłam na zwolnieniu lekarskim do 31 stycznia 2018 roku więc myślałam, że zostanie mi zapłacony zasiłek chorobowy z ZUS, niestety ZUS nie wypłacił mi zasiłku chorobowego tylko wypłacił mi pracodawca chyba za 33 dni.
Ale jednak mam wątpliwości bo działalność gospodarcza jest prowadzona w formie spółki z o.o. a ja jestem jednym ze wspólników i nie jestem objęta ubezpieczeniem ZUS.
Jako członek Zarządu w dwuosobowej Spółce z o.o. nie jestem objęta ubezpieczeniem ZUS i mam tylko jeden tytuł ubezpieczenia ZUS właśnie z umowy o pracę, czy dobrze myślę?
Napisałam w związku z tym odwołanie i obecnie czekam! Jak myślicie czy moje odwołanie będzie zasadne?
Ciekawa jestem skąd ZUS wiedział o tym, ze jestem wspólnikiem w spółce z o.o.?
Zapewne od "życzliwych"?
Znajomi a raczej pseudoznajomi odradzali mi napisanie odwołania do ZUS bo i tak nie warto ale napisałam odwołanie bo według mnie racja jest po mojej stronie, czy tak to jest?
Może ktoś mi pomoże i utwierdzi mnie w moim przekonaniu bo dopadają mnie wątpliwości?!

Mila63

Czy ktoś umiałby mi pomóc i rozwiać moje wątpliwości?
Jak to jest ze wspólnikiem w spółce z o.o. i umową o pracę a zwolnieniem chorobowym?
Czy przysługuje mi zasiłek chorobowy z ZUS z umowy o pracę jeśli jestem także członkiem Zarządu w spółce z o.o. ?
W dwuosobowej spółce z o.o. nie mam zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych ZUS więc może przysługuje mi zasiłek z umowy o pracę z ZUS bo nie mam innego tytułu ubezpieczenia?! Z umowy o pracę część zasiłku chorobowego wypłacił mi pracodawca, a co dalej z płatnościami z ZUS? Proszę o poradę!

0lgaa

Kurczę, ciężka sprawa. W ogóle z ubezpieczeniami społecznymi jest wiele utrudnień w zrozumieniu, ale na szczęście istnieją na świecie dobrzy ludzie, którzy chcą ułatwić zrozumienie zagadnienia
.xxxxx Reklama bez zezwolenia Administracji forumxxxxx.

Mama_30

Odnawiam post.Napisałam odwołanie. Zus oczywiście nie przyjął tego do wiadomości,sprawa trafiła do sądu. Jestem po 2 sprawach. I wygrałam. Sąd przyznał mi rację. Problem mam taki,że zus podczas trawania spraw pobrał sobie juz tą kwote z mojego zasiłku macierzyńskiego,bez wyroku sądu. Moje pytanie jest takie,co teraz? Mam wystapic do zusu o zwrot? Po 2 nie mam wyroku na pismie. Nie wiem też czy mam o nie wystapic czy samo przyjdzie pocztą?